W czerwcu 2006 roku Jerzy Ziobro był leczony z powodów kardiologicznych w Szpitalu Uniwersyteckim UJ w Krakowie. Ojciec ministra sprawiedliwości zmarł kilka tygodni później. Miesiąc po jego śmierci brat polityka Witold Ziobro złożył doniesienie w prokuraturze, wskazując na możliwe nieprawidłowości w sposobie leczenia.
Rodzina Ziobrów nie odpuszcza
Prokuratura Rejonowa dla Krakowa Śródmieścia-Wschód wszczęła w tej sprawie śledztwo, dotyczące narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, niewłaściwego leczenia i zaniechania podstawowych badań, skutkiem czego była śmierć pacjenta.
Prokuratura dwukrotnie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Jerzego Ziobry. W 2016 roku Krystyna Kornicka-Ziobro zarzuciła Polsce naruszenie artykułu 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, dotyczącego prawa do życia. W opinii skarżącej śledztwo w sprawie śmierci jej męża nie było wystarczająco efektywne, dokładne i szybkie, co naruszyło proceduralny aspekt wspomnianego prawa. Sześć lat później ETPC uznał, że Polska nie naruszyła prawa do życia.
W 2017 roku zapadł nieprawomocny wyrok uniewinniający lekarzy. Rodzina Ziobrów nadal nie odpuszcza i złożyła w tej sprawie apelację.
Porażka Ziobry przed ETPC
W 2016 roku matka ministra sprawiedliwości wniosła skargę do ETPC, w której zarzuciła Polsce naruszenie art. 2 konwencji praw człowieka. Krystyna Kornicka-Ziobro uważa, że śledztwo nie było prowadzone wystarczająco szybko. W ocenie trybunału do naruszenia prawa nie doszło. Sędziowie podkreślili, że długi czas oczekiwania wynikał z poziomu skomplikowania sprawy a Polska dopełniła wszelkich obowiązków wynikających z konwencji. Matka lidera Solidarnej Polski nie przyjęła tej decyzji do wiadomości i ponownie złożyła wniosek o zbadanie sprawy przez Wielką Izbę ETPC.
Tego typu wnioski są rozpatrywane tylko w wyjątkowych sytuacjach jeśli pojawia się poważne zagadnienie dotyczące interpretacji bądź stosowania konwencji. ETPC przekazał 8 marca, że w tym wypadku nie można mówić o takim przypadku. Wniosek Krystyny Kornickiej-Ziobro został odrzucony. Tym samym jedna z najdłuższych spraw lekarskich w Polsce została zakończona.
Czytaj też:
Ziobro pojawił się w Kijowie. „Ukaranie winnych zbrodni jest naszą misją”Czytaj też:
Kuriozalne wystąpienie polityka Solidarnej Polski. „Zostaw bobra, zostaw bobra”