Jak relacjonuje portal Polsat News, do zdarzenia doszło w piątek, 10 marca, w Dobratyczach w gminie Kodeń w województwie lubelskim. Wspomniana miejscowość znajduje się w odległości ok. 3 km od polsko-białoruskiej granicy.
Tarpan Honker przewrócił się na dach
W samochodzie znajdowało się dwóch żołnierzy z 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Ich wojskowy Tarpan Honker wpadł w poślizg, po czym przewrócił się na dach. Na szczęście, żadnemu z żołnierzy nie stało się nic poważnego.
– Przyczyną wypadku były najprawdopodobniej trudne warunki pogodowe, padał tam śnieg – poinformował w rozmowie z Polsat News kpt. Iwo Sawa, rzecznik prasowy Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie.
0,34 promila na służbie. Wszczęto postępowanie dyscyplinarne
Zgodnie z przepisami, na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która przebadała alkomatem obu żołnierzy. Kierowca był trzeźwy.
Jednak w przypadku pasażera – jak przekazał rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej mjr Witold Sura – badanie wykazało 0,34 promila w wydychanym powietrzu. Sęk w tym, że żołnierz ten był w chwili zdarzenia na służbie. Obaj żołnierze zostali ukarani mandatami karnymi.
Wobec tego, który znajdował się pod wpływem alkoholu, zostaną wyciągnięte dalsze konsekwencje. Pułkownik Witold Bubak, dowódca 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, wydał bowiem polecenie o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego.
Czytaj też:
Kraków. Spowodował śmiertelny wypadek i uciekł. Podczas zatrzymania uszkodził radiowózCzytaj też:
Polka przez dwie doby była uwięziona z nieżyjącymi znajomymi. Przerażająca relacja matki