Brutalne pobicie w Pruszkowie. Ziobro reaguje na szokujące zachowanie nastolatków

Brutalne pobicie w Pruszkowie. Ziobro reaguje na szokujące zachowanie nastolatków

Policyjny radiowóz
Policyjny radiowóz Źródło: Policja
Policja zatrzymała grupę nastolatków w wieku od 14 do 16 lat, którzy w Pruszkowie brutalnie pobili chłopca. „Sprawcy tego zachowania zostaną ukarani zgodnie z prawem” – oświadczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W sobotę do sieci trafiły nagrania wykonane telefonem komórkowym, na którym zarejestrowano jak grupa nastolatków brutalnie bije chłopca. Każą mu całować buty, kopią go i próbują przypalać papierosami. Na jednym z filmów widać twarz dziewczyny, która trzymała kamerę. Kiedy jej koledzy znęcali się nad ofiarą, ta odwróciła telefon i uśmiechała się wyraźnie zadowolona. Pokazała także gest – „essę”, co może oznaczać, że traktuje to z lekkością.

Brutalne pobicie w Pruszkowie

Do zdarzenia doszło w Pruszkowie pod Warszawą, ale nie wiadomo dokładnie kiedy rozegrał się dramat. Sprawę jako pierwszy opisał serwis warszawawpigulce.pl. W niedzielę konferencję prasową w tej sprawie zwołał rzecznik stołecznej policji nadkomisarz Sylwester Marczak. Przedstawiciel policji poinformował, że w związku ze sprawą zatrzymano już sześć osób, a trzy z nich miały już wcześniej dokonać pobicia osoby małoletniej.

– Wszystkie osoby zatrzymane są w wieku od 14 do 16 lat. Wszystkie osoby są przesłuchiwane w charakterze sprawcy nieletniego – przekazał. – W tej sytuacji były pełnione różne role, część jest agresywna, część namawia do danego zachowania, jedna osoba nagrywa. Wszystkie osoby zostały zatrzymane, bowiem wszystkie osoby usłyszą zarzuty w związku z tymi wydarzeniami. Zarzuty będą uzależnione od decyzji sądu – wyjaśnił. Marczak nie ujawnił na tym etapie, jakimi motywami się kierowali.

Jednocześnie rzecznik stołecznej policji zaapelował też, by nie udostępniać nagrań. – Jeżeli chodzi o powód zachowania nastolatków, nie ma absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla takiego czynu – zaznaczył.

Ziobro reaguje

Na doniesienia zareagował też minister sprawiedliwości i prokurator generalny . „Sprawcy tego zachowania zostaną ukarani zgodnie z prawem. Prokuratura i policja muszą zawsze zdecydowanie reagować w takich sytuacjach” – napisał na Twitterze.

twitterCzytaj też:
Zdążyła otworzyć drzwi policjantom, straciła przytomność. Telefon 14-latki uratował rodzinę
Czytaj też:
Gdy dziecko zostaje skrzywdzone. „Przemoc seksualna uderza w cały system rodzinny”

Źródło: warszawawpigulce.pl/Polsat News