Przypomnijmy: w środę, 15 marca, informowaliśmy o wstrząsających doniesieniach ze Szczecina.
Dziewczynka porwana w okolicach szkoły podstawowej
Nieznany sprawca wciągnął do swojego samochodu 9-letnią dziewczynkę. Do zdarzenia doszło w pobliżu szkoły podstawowej nr 14. Następnie porywacz wywiózł dziecko w okolice ulic Zagórskiego i Ogrodniczej, gdzie znajduje się zalesiony teren. Na szczęście, dziecku udało się uciec.
„Z moich informacji wynika, że dziewczynka wyszła ze szkoły i poszła do sklepu obok. Kiedy wracała ze sklepu, została wciągnięta do auta. Nie wiem, jak udało jej się uciec, ale na szczęście nic się jej nie stało” – zrelacjonował w mediach społecznościowych przewodniczący Rady Osiedla Bukowo Łukasz Nowak.
Doniesienia o innych próbach porwania w Szczecinie
Portal I.pl uzupełnił, że niestety miało to nie być pierwsze tego typu zdarzenie, do którego doszło w ostatnim czasie w Szczecinie. Nieznany sprawca miał zaczepiać dzieci, po czym proponować im cukierki i wejście do swojego samochodu m.in. w okolicach szkół podstawowych nr 5 i 69.
Stróże prawa oświadczyli wówczas, że sprawa jest im znana i podjęli już postępowanie w tej sprawie. – Ze względu na charakter zdarzenia nie udzielamy szczegółowych informacji – skomentowała w rozmowie z I.pl komisarz Anna Gembala, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Prokuratura wystąpi o areszt dla porywacza
W czwartek, 16 marca, Radio Zet poinformowało o nowych ustaleniach w tej sprawie. Okazało się, że porywacz jest już w rękach policji. To mężczyzna w wieku ok. 50 lat.
Do jego zatrzymania doszło w środę wieczorem. Najprawdopodobniej jeszcze dziś usłyszy zarzuty, a prokuratura wystąpi do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Porywacz nie znał porwanej dziewczynki
„Od rana w czwartek trwają z nim czynności w prokuraturze (...) W żaden sposób nie jest związany z porwaną dziewczynką. Śledczy sprawdzają, czy to także on już wcześniej w pobliżu szkoły częstował inne dzieci cukierkami i oferował podwiezienie do domu” – ustaliło nieoficjalnie Radio Zet.
Podano również nowe informacje ws. porwania 9-latki. Po ucieczce z samochodu dziewczynka zadzwoniła po pomoc do swojego ojca, który natychmiast zaalarmował policję. To dzięki zlokalizowaniu telefonu policjantom udało się błyskawicznie ustalić miejsce pobytu dziecka.
Czytaj też:
Ta sprawa zmieniła Wielką Brytanię. Paul Britton w rozmowie z „Wprost” ujawnia prawdę o śledztwie ws. morderstwa Rachel NickellCzytaj też:
Zwłoki na plaży w Łebie. „Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia”