Od 12 lat śledczym nie udało się rozwiązać sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. Prokuratura Krajowa przekazała, że 14 grudnia zatrzymano dwie osoby: Pawła P., znajomego Iwony Wieczorek, który był z nią na imprezie feralnego dnia. Policjanci po ponownym przeszukaniu jego domu zabezpieczyła karty pamięci oraz telefon. Druga zatrzymana osoba także należała do kręgu znajomych 19-latki.
Kto wpłacił kaucję za Pawła P?
Ostatecznie Paweł P. został wypuszczony z aresztu, jednak nakazano mu raz w miesiącu stawiać się w komendzie policji i zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł. Pełnomocnik mężczyzny złożył zażalenie do sądu, jednak sędziowie nie rozpatrzyli wniosku pozytywnie. Chociaż Paweł P. skarżył się na kłopoty finansowe, kaucja została zapłacona.
– Obowiązek zapłaty poręczenia majątkowego został wykonany niezwłocznie po oddaleniu przez sąd w Krakowie zażalenia w tej sprawie – przekazał mecenas Krzysztof Woliński dodając, że poręczenie uregulowała matka jego klienta. – Teraz czekamy na dalszy bieg wypadków – dodał.
Zmiany w śledztwie dotyczącym Pawła P.
Z ustaleń „Faktu” wynika, że zmieniła się osoba prowadząca śledztwo w sprawie Pawła P. Postępowaniem nie zajmuje się już prokurator Piotr Krupiński, naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie ani jego zastępca. Został wyznaczony nowy prokurator, który ponownie chce przesłuchać Pawła P.
Pełnomocnik mężczyzny na razie nie zna szczegółów w sprawie. – Nie wiemy kiedy i na jaką okoliczność zostanie przesłuchany mój klient. Oskarżyciel ma prawo przesłuchiwać tyle razy, ile chce. Nas to nie dziwi. Czekamy na sygnał, czy do przesłuchania w Krakowie dojdzie, bo być może dojdzie do tego w ramach pomocy prawnej w Gdańsku, to nie jest wykluczone – wyjaśnił.
Czytaj też:
Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek. Prokuratura zakończyła prace przy Zatoce SztukiCzytaj też:
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Sąd podjął decyzję ws. Pawła P.