Lider PO podczas spotkania z wyborcami zaczął przedstawiać propozycje, które można by uznać za szkic przyszłego programu. Trudno jednak te propozycje złożyć w jedną, spójną całość. – Bo to nie jest żaden program tylko produkt PR-owców, którzy dostali za zadanie wymyślić siedem chwytliwych haseł do przedstawienia na spotkaniach z wyborcami – twierdzi nasz rozmówca z opozycji.
Lider PO podczas swoich wyjazdów po Polsce obiecał już wyborcom przywrócenie handlu w niedzielę, wyprowadzenie religii ze szkół, przerzucenie kosztów zwolnień lekarskich z pracodawców na ZUS, od pierwszego dnia chorobowego oraz niesprecyzowaną zmianę w składce zdrowotnej.
Wcześniej złożył też obietnicę nieoprocentowanego kredytu hipotecznego na zakup pierwszego mieszkania przez młodych ludzi lub dopłat do wynajmu, a jeszcze wcześniej 20-procentową podwyżkę dla sfery budżetowej oraz czterodniowego tygodnia pracy.
Najnowsza propozycja, która padła podczas spotkania z wyborcami w Częstochowie, dotyczyła świadczenia w wysokości 1500 zł dla kobiet, które po urodzeniu dziecka wrócą do pracy.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.