Straż Graniczna poinformowała, że razem z unijną agencją Frontex zorganizowała specjalny lot czarterowy do Gruzji, Uzbekistanu i Tadżykistanu. 42 obywateli tych państw zostało deportowanych do krajów, z których pochodzą.
„To cudzoziemcy, którzy przebywali na terytorium Polski nielegalnie i otrzymali decyzję administracyjną zobowiązującą ich do powrotu” – wyjaśniła Straż Graniczna w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Wielka operacja Straży Granicznej
Samolot z cudzoziemcami na pokładzie wyleciał z lotniska w Łodzi we wtorek 28 marca. Maszyna najpierw wylądowała w Tbilisi, kilka godzin później w Duszanbe, a następnie w Taszkiencie. Powrót do Polski spodziewany jest w środę.
Straż Graniczna poinformowała, że w wyniku „operacji powrotowej” deportowano z terytorium Polski łącznie 39 cudzoziemców. W komunikacie podkreślono, że 24 osoby z tej grupy „stanowiły zagrożenie dla systemu bezpieczeństwa”. Byli to, jak wskazano, „przede wszystkim organizatorzy i pomocnicy w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy”.
Do krajów pochodzenia odesłano 16 obywateli Gruzji (w tym sześć osób stanowiących zagrożenie dla systemu bezpieczeństwa), 17 obywateli Uzbekistanu (w tym 16 osób stanowiących zagrożenie dla systemu bezpieczeństwa) oraz sześciu obywateli Tadżykistanu (w tym dwie osoby stanowiących zagrożenie dla systemu bezpieczeństwa).
Stu funkcjonariuszy zaangażowanych w akcję
W całą operację zaangażowanych było ponad stu funkcjonariuszy. W skład eskorty samolotu weszło 91 funkcjonariuszy różnych służb, w tym 74 pracowników Straży Granicznej z komendy głównej, a także oddziałów: nadwiślańskiego, nadbużańskiego, warmińsko-mazurskiego, bieszczadzkiego, nadodrzańskiego, podlaskiego i karpackiego, a także z Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych w Lubaniu. Dodatkowo wylot, w tym odprawę graniczną, zabezpieczało 30 funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Łodzi.
W akcji uczestniczyło także siedmiu funkcjonariuszy litewskiej Straży Granicznej w związku z deportacją z tego kraju dwóch obywateli Uzbekistanu, a także czterech funkcjonariuszy Straży Granicznej z Łotwy, skąd odesłano jednego obywatela Gruzji.
„To pierwszy lot czarterowy w tym roku, zorganizowany w celu deportacji cudzoziemców do krajów ich pochodzenia” – zaznaczyła Straż Graniczna.
Czytaj też:
Usiłowali nielegalnie przedostać się do Polski. Pomocnicy czekali na nich po drugiej stronie rzekiCzytaj też:
Niespokojny weekend na granicy. Ponad 100 osób starało się dostać do Polski