Marcinkiewicz nie musi wykonywać prac społecznych. Sprawa o alimenty zacznie się od początku

Marcinkiewicz nie musi wykonywać prac społecznych. Sprawa o alimenty zacznie się od początku

Kazimierz Marcinkiewicz
Kazimierz Marcinkiewicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz nie musi wykonywać prac społecznych, na które został skazany ws. uchylania się od alimentów dla byłej żony. Wyrok zapadł w postępowaniu nakazowym, a pełnomocnik Marcinkiewicza wniósł sprzeciw od wyroku. Tym samym, sprawa zostanie ponownie rozpoznana przez sąd na zasadach ogólnych.

Przypomnijmy: na początku lutego tego roku Sąd Rejonowy w Warszawie skazał byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza – wyraził zgodę na publikację swoich danych – na karę pół roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

Pełnomocnik wniósł sprzeciw od wyroku nakazowego

Powodem było uchylanie się przez Marcinkiewicza od obowiązku alimentacyjnego wobec byłej żony Izabeli. Z ustaleń prokuratury wynikało, że były premier nie płacił alimentów przez blisko rok.

Jak donosi dziennik Fakt, Marcinkiewicz nie musi na razie wykonywać żadnych prac. Dlaczego? Wyrok został bowiem wydany w postępowaniu nakazowym, a pełnomocnik Marcinkiewicza skutecznie złożył sprzeciw od wyroku. Zgodnie z przepisami postępowania karnego, wyrok nakazowy utracił ważność.

Sprawa Marcinkiewicza będzie toczyć się od nowa

Tym samym, cała sprawa musi zostać przeprowadzona przed sądem od początku w normalnym trybie, a Marcinkiewicz będzie miał możliwość przedstawienia argumentów, które świadczą na jego korzyść.

Uchylony wyrok został bowiem wydany na posiedzeniu, które odbyło się bez udziału stron postępowania. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

– 10 lutego 2023 r. obrońca oskarżonego złożył sprzeciw od wyroku nakazowego. W razie wniesienia sprzeciwu wyrok nakazowy traci moc, sprawa podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych – poinformowała w rozmowie z PAP sędzia Mirosława Chyr, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie.

Kiedy sąd może wydać wyrok nakazowy?

Wyjaśnijmy, że sąd ma możliwość wydania wyroku nakazowego wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. W bardzo dużym uproszczeniu, sąd może skorzystać z tej instytucji w prostych sprawach, w których za przestępstwo wystarczające jest orzeczenie kary grzywny lub ograniczenia wolności, a w świetle zebranego materiału dowodowego okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości.

Wyrok nakazowy zostaje wydany na posiedzeniu bez udziału stron i bez przeprowadzania rozprawy. Jeżeli oskarżony lub pokrzywdzony nie zgadza się z wyrokiem nakazowym, musi w terminie 7 dni od doręczenia wyroku wnieść sprzeciw. Nie wymaga on sporządzania uzasadnienia. W takiej sytuacji wyrok traci moc, a sprawa jest rozpoznawana przez sąd w normalnym trybie.

Czytaj też:
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz skazany. TVP Info ujawniło wyrok
Czytaj też:
Marcinkiewicz wietrzy spisek. W tle sądowa batalia o alimenty dla byłej żony

Źródło: Fakt