Psycholog: Nie da się już mówić: „wojsko to przeżytek”, jeżeli na granicy stoją dywizje pancerne

Psycholog: Nie da się już mówić: „wojsko to przeżytek”, jeżeli na granicy stoją dywizje pancerne

Zaporoże, ukraiński żołnierz na stanowisku artyleryjskim
Zaporoże, ukraiński żołnierz na stanowisku artyleryjskim Źródło: PAP/EPA
Narracje „końca historii i końca wojen” będą musiały ustąpić bardziej konserwatywnym. W miejsce sztucznie tworzonych problemów społecznych wchodzi inna konfiguracja mentalna, zmienia się system wartości, ludzie zaczynają myśleć, że granice mają znaczenie, że nie wszyscy mogą być braćmi, a naród jest słowem, z którego trudno się śmiać – mówi Paweł Droździak, psycholog, psychoterapeuta.

Krystyna Romanowska: Zapowiadane rozmieszczanie w ciągu najbliższych lat rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi oznacza zmianę społecznego myślenia o bezpieczeństwie w Polsce?

Paweł Droździak: Zakładamy na potrzeby tej rozmowy, że – a tak twierdzą specjaliści od militariów – rozmieszczenie nowej broni zmieni drastycznie układ sił w Europie i na świecie. Ale przecież nie tylko o geopolitykę chodzi, bo nie tym zajmuję się jako psycholog.

Interesująca jest dla mnie odpowiedź na pytanie: co ten fakt oznacza dla zwykłego człowieka?

Jak na jego samopoczucie psychiczne, ale także na wewnętrzne mechanizmy społeczne wpłynie świadomość, że tuż za granicą być może w niedalekiej przyszłości znajdą się wyrzutnie, z których wystrzelone rakiety w ciągu sześciu minut znajdą się przy Bramie Brandenburskiej w Berlinie?

Pierwsze, co mi przychodzi do głowy to trauma. Będziemy musieli zmierzyć się z traumą utraty bezpiecznej rzeczywistości.

Warto zacząć właśnie od zrozumienia mechanizmu traumy. Przed realnością życia chroni nas język, czyli system symboliczny. Przykład najprostszy: dziecko boi się jakiegoś owada, a dorosły mówi: „nie bój się, to jest żuczek, który ma na imię Bazyli”. Dziecko mniej się boi owada określonego i nazwanego. Trauma się temu wymyka: nie możemy oswoić rzeczywistości za pomocą nazwania jej. Mieliśmy z tym do czynienia słysząc o zbrodniach Rosjan np. w Buczy i Irpieniu – brakowało słów, aby to okrucieństwo nazwać. Nie mogliśmy cierpienia ofiar pomieścić w swoim systemie symbolizacji, nie mieściło nam się w głowie to, z czym się zetknęliśmy.

Cały wywiad dostępny jest w 15/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.