Przebywający na urlopie minister koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann powiedział, że nie wybiera się do stolicy i w czwartek nie będzie składał żadnych wyjaśnień, których domaga się LPR. Zaznaczył, że jeśli premier go wezwie, to przyjedzie z urlopu do Warszawy.
"Jestem na urlopie, ale jeśli premier Jarosław Kaczyński mnie wezwie, to w każdej chwili mogę przyjechać do Warszawy. Na razie jednak do stolicy się nie wybieram i żadnych wyjaśnień w czwartek składać nie zamierzam" - powiedział wieczorem Wassermann.
W poniedziałek Liga Polskich Rodzin zapowiedziała, że do czwartku oczekuje od Wassermanna ujawnienia kulisy całej akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa, która doprowadziła do dymisji Andrzeja Leppera z funkcji wicepremiera i szefa tego resortu. LPR zapowiedziała, że jeśli ewentualne wyjaśnienia jej nie zadowolą, będzie musiała powstać sejmowa komisja śledcza, która wyjaśni wszelkie wątpliwości związane z działaniami CBA.
ab, pap