Mariusz Kamiński poinformował podczas briefingu prasowego, że na granicy polsko-rosyjskiej rozpoczęły się prace nad budową elektronicznej zapory. Szef MSWiA zadeklarował, że mają się one zakończyć na jesieni 2023 roku. – Będziemy mieli pełen monitoring tego, co dzieje się na granicy z Rosją. Zapora będzie niesłychanie nowoczesna, taka, jak na granicy z Białorusią – podkreślił polityk PiS.
Minister zaznaczył, że w jego opinii wschodnia granica naszego kraju będzie znakomicie przygotowana do wszelkiego typu nielegalnych działań, które wiążą się z sytuacjami kryzysowymi z naszymi wschodnimi sąsiadami. – Jestem przekonany, że będzie to najlepiej zabezpieczona granicy Unii Europejskiej – powiedział.
Błaszczak o ataku hybrydowym z Białorusi
Wcześniej szef MON Mariusz Błaszczak informował, że zapora na granicy polsko-rosyjskiej będzie się składała z trzech szeregów drutu ostrzowego, który wykorzystywany jest przez wojsko na całym świecie. Płot ma mieć wysokość 2,5 m i szerokość 3 m. Od polskiej strony ma zostać postawione specjalne ogrodzenie, które ochroni zwierzęta.
Ponadto zostanie ona uzupełniona o barierę elektroniczną, czyli system kamer i czujników ruchu, które ułatwią naszym pogranicznikom patrolowanie granicy.
– Zależy nam na tym, żeby granica była szczelna, wykorzystujemy doświadczenia nabyte w ubiegłym roku. Nie ulega wątpliwości, że ta tymczasowa zapora spowodowała ochronę granicy polsko-białoruskiej, uniemożliwia, czy też znacząco spowolniła atak hybrydowy z terytorium białoruskiego – wyjaśnił polityk PiS.
Czytaj też:
Konfederacja trzecią siłą polityczną w najnowszym sondażu. PiS i PO mają się czego obawiać?Czytaj też:
„Zamach na prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Podkomisja smoleńska zawiadomiła prokuraturę