W marcu ubiegłego roku na Kanale Gliwickim wędkarze zauważyli gęstą maź, a z wody wyłowili martwe ryby. Badania wykazały, że zbiornik jest zasolony. Kilka miesięcy później, w sierpniu, setki tysięcy martwych ryb odkryto w Odrze. Okazało się, że przyczyną katastrofy ekologicznej na niespotykaną dotąd skalę był zakwit złotych alg.
Zanieczyszczenia w Kanale Gliwickim i rzece Kłodnicy
Rok później znów docierają niepokojące sygnały. Wędkarze, którzy w połowie kwietnia tego roku, sprzątali rzekę Kłodnicę a także jezioro Dzierżno Duże, czyli zbiornik na tej rzece pod Gliwicami, zauważyli w rejonie plaży „czarną pianę z niebieskimi plamami”.
– Zanieczyszczenie było duże, plama miała długość 400 metrów. Zgłosiliśmy to do PZW, Wód Polskich i na policję. Pierwsza przyjechała policja, pobrała próbki wody i uznała, że pH jest w normie. Na dalsze badania musimy czekać – powiedział w rozmowie z oko.press Dariusz Lesznar, wędkarz, który monitoruje stan wód Kanału Gliwickiego i Kłodnicy.
Z relacji wędkarzy wynika, że kilka godzin później nad jeziorem można było poczuć nieprzyjemny zapach. Znaleźli też świeżo śnięte małe ryby i bezkręgowce. Z kolei woda przy śluzie Łabędy na Kanale Gliwickim „jest tak zanieczyszczona, że zabarwiła rękę na zielono”.
„Powtórka z ubiegłego roku”
– To jest powtórka z ubiegłego roku – mówi w rozmowie z oko.press Agnieszka Konowaluk-Wrotniak, prezeska Stowarzyszenia Przyrodniczo-Kulturalnego „Pod Prąd”.
Oko.press wskazuje, że „w miejscu, gdzie rok temu zaczęła się katastrofa odrzańska, mamy kumulację zanieczyszczeń: nieznaną substancję na zbiorniku Dzierżno Duże, pianę na Kłodnicy i zakwit i zielony śluz na Kanale Gliwickim”.
Wody Polskie w Gliwicach poinformowały serwis, że nie stwierdzono niekontrolowanego zrzutu nieczystości do rzeki, ale po szczegóły odesłały do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. WIOŚ nie odpowiedział jednak do czasu publikacji tekstu.
100 kg martwych ryb w zbiorniku Czernica
13 kwietnia z łączącego się z Odrą zbiornika Czernica na Dolnym Śląsku wyłowiono 100 kg martwych ryb. Wojewoda dolnośląski zwołał w trybie pilnym sztab kryzysowy. GIOŚ poinformował, że w zbiorniku Czernica i w punkcie Łacha Jelcz stwierdzono „niewielkie ilości” złotych alg, a w zbiorniku wykryto także sinice nitkowate i zielenice.
Czytaj też:
Profesor z UMK: Odra i Wisła do Górnego Śląska są czyste. Powyżej zamieniają się w ściekiCzytaj też:
Badaczka Odry alarmuje: „W rzece znowu giną małże! Coś złego wydarzyło się teraz”