Prawo łaski to szczególne uprawnienie prezydenta, dzięki któremu głowa państwa może całkowicie lub częściowo uwolnić skazanego od skutków karnych sądowego wyroku. Nie oznacza to zmiany wyroku czy podważenia winy skazanego. Celem postępowania ułaskawieniowego jest ustalenie, czy po wydaniu prawomocnego wyroku zaistniały w życiu skazanego szczególne wydarzenia powodujące nadmierną dolegliwość wymierzonej kary – czytamy na stronie Kancelarii Prezydenta.
W obecnej kadencji głośno było o ułaskawieniu czterech osób związanych z wyjaśnianiem tzw. afery gruntowej – w tym Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Z kolei w listopadzie 2020 roku Andrzej Duda ułaskawił osobę skazaną za rozbój i udział w pobiciu, którego następstwem był ciężki uszczerbek na zdrowiu. Decyzja prezydenta budziła kontrowersję, bo postępowanie wszczął on sam a wniosek został negatywnie zaopiniowany przez sądy obu instancji. Dodatkowo o niekorzystanie z prawa łaski wystąpił Zbigniew Ziobro.
Andrzej Duda rzadko korzysta z prawa łaski
Andrzej Duda korzysta jednak z prawa łaski znacznie rzadziej niż jego poprzednicy. Z wyliczeń portalu Konkret24 wynika, że od początku prezydentury głowa państwa ułaskawiła 118 osób a odmówiła 702 osobom. Dwie ostatnie osoby zostały ułaskawione 14 lutego i 28 marca 2023 roku.
Jak podaje Wirtualna Polska, w pierwszym przypadku wniosek został przekazany za pośrednictwem Zbigniewa Ziobry i mógł być rozpatrzony tylko przy pozytywnej opinii sądu.O ułaskawionej osobie wiadomo jedynie, że została skazana za fałszowanie papierów wartościowych (wypadek mniejszej wagi), oszustwo (wypadek mniejszej wagi) oraz posługiwanie się cudzym dokumentem. W uzasadnieniu podkreślono, że prezydent miał na uwadze względy humanitarne czyli np trudną sytuację rodzinną, młody wiek w chwili popełnienia czynu, wyrażenie skruchy przez osobę skazaną oraz bardzo dobrą opinię środowiskową.
Co wiadomo o ułaskawionych przez Andrzeja Dudę?
Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej przekazał, że akt łaski został zastosowany wobec kobiety. Wniosek pozytywnie zaopiniowały sądy I i II instancji oraz prokurator generalny. Łukasz Łapczyński doprecyzował, że ułaskawiona kobieta ma trudną sytuację rodzinną, ponieważ pełni funkcję matki zastępczej dla najmłodszego rodzeństwa.
Z kolei druga sprawa była rozpatrywana w tak zwanym trybie prezydenckim, co oznacza, że nawet negatywna opinia sądu nie kończyłaby postępowania. W tym przypadku Andrzej Duda zdecydował o darowaniu pozostałej do odbycia kary pozbawienia wolności. Chodziło o osobę skazaną za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.
Andrzej Duda kontra Zbigniew Ziobro
O niekorzystanie z prawa łaski apelował Zbigniew Ziobro wskazując, że osoba została zwolniona z więzienia w kwietniu 2022 roku na podstawie instytucji zwyczajnej postępowania wykonawczego. W tej sprawie prezydent także powołał się na względy humanitarne.
Kancelaria Prezydenta nie chciała ujawnić szczegółów dotyczących ułaskawionych osób. W oświadczeniu podkreślono, że prawo łaski to prerogatywa prezydenta, która ma postać tzw. aktu władczego i nie podlega kontroli. Zaznaczono również, że jest to uprawnienie o charakterze dyskrecjonalnym, co oznacza, że wykluczyć należy jakąkolwiek ingerencję i formalną kontrolę jej wykonywania.
Czytaj też:
Andrzej Duda niespodziewanie przerwał swoje wystąpienie. „O, właśnie lecą nad nami śmigłowce”Czytaj też:
Duda stawia sprawę jasno: Wtedy Rosja zaatakuje kolejne państwa