Zaskakujący zwrot ws. Dimitrija Miedwiediewa. Atak na Polskę „w interesie publicznym”

Zaskakujący zwrot ws. Dimitrija Miedwiediewa. Atak na Polskę „w interesie publicznym”

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew Źródło: YouTube / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Dimitrij Miedwiediew zaatakował Polskę w serii wpisów na Twitterze. Serwis społecznościowy usunął część z nich, po czym zdecydował się je przywrócić. Administracja poinformowała, że robi to „w interesie publicznym”.

O tym wpisie byłego prezydenta i premiera Rosji było głośno. „Nie widzę żadnego sensu w utrzymywaniu stosunków dyplomatycznych z Polską. To państwo dla nas nie powinno istnieć, dopóki są tam absolutni rusofobowie u władzy, a polscy najemnicy znajdują się na Ukrainie” – oświadczył wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Słowa te stanowczo skomentował pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

Niespodziewany ruch Twittera ws. Miedwiediewa. Atak na Polskę „w interesie publicznym”

Administracja portalu społecznościowego zdecydowała się usunąć wpis rosyjskiego polityka. Pytany o tę decyzję Miedwiediew oświadczył, że „Twitter ugiął się pod Departamentem Stanu i Ukraińcami”. „Zrobił to samo co z Trumpem. Elon oczywiście nie podołał temu zadaniu, niestety…” – dodał były premier Rosji.

We wtorek nastąpił zaskakujący zwrot w sprawie. Twitter zdecydował się znieść restrykcje wobec jego dwóch postów. Usunięto ograniczenia wpisu po angielsku i rosyjsku. W obu przypadkach przed wiadomością pojawia się ostrzeżenie: „Ten tweet narusza zasady Twittera. Jednak pracownicy Twittera – jak donosi niezależny portal Meduza – postanowili nie blokować dostępu do niego, ponieważ „może to być w interesie publicznym”.

Dimitrij Miedwiediew zaatakował Polskę. Twitter usunął jego wpis, po czym go przywrócił

Zanim administracja Twittera odblokowała jego post, Miedwiediew zdążył ponownie rzucić oskarżenia pod adresem Polski. Dimitrij Miedwiediew zwrócił uwagę, że zadanie Rosji jest zupełnie inne.

„Musimy zadać druzgocącą klęskę wszystkim wrogom – Ukronazistom, Stanom Zjednoczonym, ich sługusom w NATO, w tym podłej Polsce, i innym zachodnim gnidom. Musimy w końcu zwrócić wszystkie nasze ziemie. Na zawsze chroń wszystkich naszych ludzi. Będziemy ciężko na to pracować. Szczęśliwego 1 maja wszystkim!” – napisał.

Czytaj też:
Miedwiediew znów bezpardonowo uderzył w Polskę. „Muszą być bezlitośnie eksterminowani jak śmierdzące szczury”
Czytaj też:
Rozwścieczony Miedwiediew „usunął” kolejny kraj. „Został sprzedany”

Opracował:
Źródło: Meduza