O rozpoczęciu wojny ze zjawiskiem patostremingu poinformował wirtualnemedia.pl wiceminister sprawiedliwości MichałWójcik. Zapowiedział, że stosowny projekt ustawy zostanie ujawniony w przyszłym tygodniu.
– Pierwsza rzecz: chcemy, żeby patostreaming został uregulowany w kodeksie karnym, ponieważ dzisiaj jest problem, z jakiego przepisu można postawić zarzuty. Druga rzecz: chcemy, żeby żeby to przestępstwo było zagrożone wysoką sankcją karną – podkreślał.
Według wiceministra resortu Zbigniewa Ziobry, karze powinni podlegać nie tylko ci, którzy znęcają się nad ludźmi i zwierzętami, ale także ci, którzy nagrywają tego typu treści i udostępniają je później w internecie. Co jednak ciekawsze, Ministerstwo Sprawiedliwości chciałoby, aby do odpowiedzialności pociągać także osoby wspierające patostreamerów – np. poprzez wpłaty donacji w trakcie transmisji.
– Jak będzie ostatecznie wyglądał projekt, to przyszły tydzień pokaże, bo nadal trwają konsultacje nad nim w ministerstwie – zastrzegał Wójcik.
Ojciec pokazywał w sieci, jak dusi syna
O sprawie z Dąbrowy Górniczej, która skłoniła polityków do działania, informowało w marcu Biuro Obrony Praw Dziecka.. Organizacja zajmująca się obroną dzieci przed przemocą, dyskryminacją i wykorzystywaniem złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez rodziców znęcających się nad swoim dzieckiem.
W związku z nagraniem zainicjowano postępowanie prokuratorskie. „Sprawcy, czyli dwoje rodziców zostali wczoraj zatrzymani przez policję i osadzeni w policyjnej izbie zatrzymań” – przekazano w komunikacie.
Chodziło o głośne nagranie w serwisie społecznościowym TikTok. Widać na nim mężczyznę, który najpierw unieruchomił dziecko, by potem przyduszać je ciężarem własnego ciała. Słychać krzyk i wołanie o pomoc. Incydentowi przygląda się kobieta, która nie reaguje. Odsuwa jedynie stół, w który uderza szamoczące się dziecko. – Może w końcu będzie święty spokój – dodawał.
Czytaj też:
Terlecki umniejszył znaczenie Suwerennej Polski. Woś nie pozostał mu dłużnyCzytaj też:
Szorstka przyjaźń w Zjednoczonej Prawicy. Terlecki kpi z partii Ziobry