Skatowany przez ojczyma Kamilek z Częstochowy zmarł w poniedziałek 8 maja. Bezpośrednią przyczyną śmierci 8-latka była postępująca niewydolność wielonarządowa spowodowana chorobą oparzeniową i ciężkimi zakażeniami całego organizmu, które powstały w wyniku rozległych, długo nieleczonych ran.
Kamilek z Częstochowy nie żyje. Mateusz Morawiecki: Brakuje słów
Do sprawy odniósł się Mateusz Morawiecki. „Tak jak cała Polska z wielkim poruszeniem i nadzieją patrzyłem na walkę Kamila z Częstochowy o powrót do zdrowia. Walkę, której niestety nie udało się wygrać… Brakuje słów, by móc opisać emocje, które towarzyszą nam wszystkim, a szczególnie tym z nas, którzy są rodzicami” – napisał premier na Twitterze.
„Śmierć niewinnego dziecka w takich okolicznościach powoduje złość, frustrację, ale i pytania – czy ktoś zawinił? Jeśli tak – to kto? Co można zrobić, by w przyszłości nie dopuścić do takiej sytuacji? To oczywiste, że za bestialstwo odpowiada jego sprawca. Mam nadzieję, że poniesie surową karę” – podkreślił szef polskiego rządu.
Premier wydał ministrom polecenia. „Państwo MUSI chronić najsłabszych”
Mateusz Morawiecki zastrzegł, że nie chce, aby ta bulwersująca sprawa i zarazem wielka tragedia nabrała charakteru politycznego. „Nie chcę, by była pretekstem do przerzucania się odpowiedzialnością. Ale państwo musi robić wszystko, co możliwe, by nie dopuścić do takich tragedii w przyszłości” – napisał. „Zapewniam, że zrobimy wszystko, aby procedury nadzoru, wsparcia, opieki i ochrony najmłodszych w naszym kraju były jak najlepsze. Wydałem już odpowiednie polecenia ministrom Marlenie Maląg i Przemysławowi Czarnkowi” – poinformował Mateusz Morawiecki.
„Państwo MUSI chronić najsłabszych. Ale każdy z nas niech także będzie bardziej czujny. Czasami dramat rozgrywa się blisko nas. Na naszej ulicy, podwórku, czy w kamienicy. Nie przechodźmy wobec takich sytuacji obojętnie. Reagujmy, gdy nie jest za późno” – zaapelował. Na zakończenie wpisu Mateusz Morawiecki podkreślił, że dojrzałość społeczeństwa mierzy się także tym, „co robi dla swoich dzieci”. „Kochajmy je i chrońmy” – napisał premier.
Czytaj też:
Rzecznik rządu o ojczymie Kamilka z Częstochowy. „Ten barbarzyńca podjął się haniebnego czynu”Czytaj też:
List matki skatowanego Kamilka z Częstochowy. Chciała spotkać się z 8-latkiem