W środę 10 maja przed szkołą podstawową w Lubawie, w województwie warmińsko-mazurskim, trzech chłopców zostało postrzelonych z wiatrówki – podaje tvn24.pl. Jak się okazało, strzelali ich dwaj starsi koledzy. „Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o postrzeleniu z pistoletu gazowego. Zgłaszający dodał, że sprawcy uciekli, a on idzie do domu” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
16-latkowie strzelali z wiatrówki. Trzech chłopców odniosło obrażenia
Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce, gdzie ustalili, że pokrzywdzonym jest 11-letni chłopiec. Mundurowi od dziecka dowiedzieli się, że obrażenia odnieśli również jego dwaj koledzy. W trakcie czynności policjanci ustalili, że kiedy chłopcy byli na podwórku, nieznani im sprawcy strzelali do nich z odległości ok. 1,5 m, w wyniku czego doznali obrażeń ciała.
Pokrzywdzeni mieli zasinienia na klatkach piersiowych, szyjach, biodrach i nogach. Dzięki uzyskanym informacjom lubawscy policjanci szybko ustalili sprawców. Okazali się nimi dwaj 16-latkowie. Funkcjonariusze przy jednym z nich odnaleźli wiatrówkę, którą zabezpieczyli. Po rozmowie z policjantami mieszkańcy Lubawy zostali przekazani pod opiekę rodziców. Sprawą nastolatków zajmie się wkrótce sąd rodzinny i nieletnich.
Czytaj też:
17-latek oblał i podpalił mężczyznę. Trzech 15-latków nie zareagowałoCzytaj też:
Tragiczny wypadek na cmentarzu. Nie żyje 83-latek. „Zranił się w głowę”