Każda z partii może nadal wykupić w TVP czas antenowy - tak rzeczniczka TVP odniosła się do wypowiedzi b. wicepremiera Romana Giertycha, że opozycja zostanie odcięta od możliwości zakupu płatnych reklam w TVP podczas kampanii wyborczej.
W piątek internetowe wydanie "Newsweeka" opublikowało część rozmowy z Romanem Giertychem, który stwierdza, że PiS chce zablokować opozycję w TVP. "W momencie startu kampanii cała opozycja zostanie odcięta od możliwości zakupu płatnych reklam. Po prostu wcześniej zostanie zarezerwowany czas antenowy. A jedyną partią, która zdąży reklamy wykupić, będzie PiS" - mówi Giertych. Według niego, miałyby to umożliwić bliskie relacje prezesa TVP z premierem.
Rzeczniczka TVP dodała, że PiS "zarezerwował czas antenowy na blisko miesięczną kampanię między 21 sierpnia a połową września, jednak to tylko fragment czasu antenowego, więc każde inne ugrupowanie polityczne może nadal wykupić czas antenowy na swoją kampanię".
pap, ss