Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie mł. asp. Dawid Kryś przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku na terenie gospodarstwa we wtorek 16 maja po godz. 13:30. Funkcjonariusze dostali informację, że dziecko wpadło pod wózek widłowy.
2-letni chłopiec wpadł pod wózek widłowy. Nie udało się go uratować
Na miejsce zostały wysłane jednostki Ochotniczej i Państwowej Straży Pożarnej. – Gdy zastępy przybyły na miejsce, chłopiec został już wyciągnięty spod wózka. Niestety, nie stwierdzono u niego funkcji życiowych. Natychmiast przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Strażacy, którzy przybyli na miejsce przejęli te czynności – przekazał mł. asp. Dawid Kryś.
Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, a także został wysłany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obrażenia, które dziecko odniosło, były na tyle poważne, że nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon 2-letniego chłopca. Do przestrzeni medialnej przedostają się jedynie krótkie komunikaty dotyczące zdarzenia. Wiadomo, że okoliczności wypadku bada policja.
Czytaj też:
Łódzkie. Tragedia 9-miesięcznego dziecka. Zostało brutalnie pobiteCzytaj też:
Impreza miała tragiczny finał. 42-letni Gruzin aresztowany po śmierci Polaka w Szwecji