Pożar hotelu w Nałęczowie. „Ogromne jęzory ognia i wielkie kłęby dymu”

Pożar hotelu w Nałęczowie. „Ogromne jęzory ognia i wielkie kłęby dymu”

Pożar hotelu w Nałęczowie
Pożar hotelu w Nałęczowie Źródło: Facebook / OSP KSRG Markuszów
28 zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem, który zniszczył poddasze jednego z hoteli w Nałęczowie. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że widok był przerażający.

Akcja gaśnicza trwa od sobotniego poranka. Pracownicy i goście opuścili obiekt przed przybyciem strażaków i nie ma informacji o poszkodowanych. – Widok był przerażający. Ogromne jęzory ognia i wielkie kłęby dymu nad nimi. Kumulacja pożaru nastąpiła tuż przed ósmą – mówi świadek zdarzenia „Dziennikowi Wschodniemu”.

Jak przekazała gazeta, ogień gasiło 28 zastępów straży pożarnej z PSP i OSP z powiatów puławskiego, opolskiego oraz lubelskiego. „W trakcie działań ucierpiało dwóch strażaków. Jeden uległ poparzeniu, drugi podtruł się dymem” – sprecyzowano.

Pożar hotelu w Nałęczowie. Część dachu uległa zawaleniu

Z ustaleń RMF FM wynika, że ogień zajął już około tysiąca metrów kwadratowych powierzchni dachu budynku. Pożar udało się opanować, ale strażacy nadal nie mogą dostać się do części poddasza. Zdjęć zdarzenia wynika, że część dachu uległa zawaleniu.

facebook

– Strop jest drewniany, a dach został praktycznie zniszczony. Strażacy próbują dostać się tam poprzez demontaż konstrukcji dachu od zewnątrz. Od wewnątrz nie ma możliwości wejścia na poddasze i to jest główne utrudnienie – powiedział RMF FM Konrad Wójcik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Puławach.

Obecnie trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Czytaj też:
Tragiczna śmierć mieszkańca Łodzi. 34-latek spłonął na kuchence gazowej
Czytaj też:
Pożar hostelu w centrum miasta. Nie żyje co najmniej 6 osób

Opracował:
Źródło: RMF FM / Dziennik Wschodni