24-latek zmarł w trakcie policyjnej interwencji. „Wbiegał pod samochody i próbował do nich wsiadać”

24-latek zmarł w trakcie policyjnej interwencji. „Wbiegał pod samochody i próbował do nich wsiadać”

Policja
Policja Źródło: Shutterstock / DarSzach
W czwartek w Białymstoku podczas policyjnej interwencji zmarł 24-letni mężczyzna. Wcześniej biegał po ulicy i próbował wsiadać do samochodów – poinformowała policja.

Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek na ulicy Wierzbowej w Białymstoku. Z relacji tamtejszej wynika, że przed godziną 6 rano otrzymała zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie.

24-latek biegał po ulicy i próbował wsiadać do aut

– Biegał po ulicy, wbiegał pod samochody i próbował do nich wsiadać – poinformował w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa.

Funkcjonariusze zjawili się na miejscu i podjęli interwencję wobec 24-latka. Na razie nie ujawniono jednak żadnych szczegółów dotyczących przebiegu akcji. Nie wiadomo, czy policjanci próbowali go zatrzymać, ani jak się zachowywał.

Mężczyzna nie żyje

– W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna stracił przytomność i funkcje życiowe. Niestety, pomimo podjętych czynności ratunkowych jego życia nie udało się uratować – poinformował Krupa. Przyczyny śmierci 24-latka nie są również jeszcze znane.

Trwa ustalanie przebiegu interwencji i okoliczności zdarzenia. Na miejscu pracuje także prokurator, który nadzoruje czynności. Z kolei Polska Agencja Prasowa zwraca uwagę, że policjanci mieli kamery nasobne, z których materiał zostanie zabezpieczony.

Czytaj też:
Śląsk. Policyjny pościg za skradzionym autem. Złodziej miał sporo na sumieniu
Czytaj też:
Szokujący atak na Pomorzu. Agresywny tłum otoczył policjantów

Źródło: Gazeta Wyborcza/PAP