Nowy spot premiera o nielegalnej imigracji. „UE próbuje zmusić do tego Polskę”

Nowy spot premiera o nielegalnej imigracji. „UE próbuje zmusić do tego Polskę”

Kadr ze spotu „Stop relokacji”
Kadr ze spotu „Stop relokacji” Źródło: Facebook / Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki opublikował nowy spot pt. „Stop przymusowej relokacji”, w którym przypomniano wypowiedzi prezesa PiS oraz polityków PO o relokacji migrantów.

Spot zaczyna się od słów „kryzys migracyjny Unii Europejskiej pokazuje, że polski rząd zawsze musi kierować się bezpieczeństwem”. Na początku filmu widać duże grupy migrantów na łodziach. W spocie pokazano m.in. zaporę na wschodniej granicy.

„Dziś nawet PO przekonuje, że była przeciw relokacji, ale sami zobaczcie, że to nieprawda” – mówi narrator. W filmie wmontowano wypowiedź byłej premier Ewy Kopacz, która przekonywała, że Polacy nie mogą się zaprezentować w Europie jako ludzie, którzy chcą się odgrodzić murem. W spocie zamieszczono także wypowiedź lidera PO Donalda Tuska, który mówił, że brak zgody na przyjęcie uchodźców „będzie się wiązał z konsekwencjami”.

Premier Morawiecki o migrantach: Ochroniliśmy Polskę

„W 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwiło się mechanizmowi przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów. Ochroniliśmy Polskę przed niebezpieczeństwem, przed którym ostrzegał wtedy prezes PiS Jarosław Kaczyński” – napisał premier Mateusz Morawiecki.

„Dziś UE próbuje zmusić Polskę do przyjęcia nielegalnych imigrantów z innych krajów lub kazać płacić – 22 000 euro rocznie na osobę… Dopóki rządzi PiS – nie dopuścimy do tego!” – dodał we wpisie.

Pod koniec maja Jarosław Kaczyński zabrał głos na konferencji prasowej, która została zorganizowana w niedalekiej odległości od ogrodzenia postawionego na granicy z Białorusią. – Są tacy, którzy twierdzą, że obrona to przedsięwzięcie niehumanitarne – powiedział prezes PiS.

– (Migranci przy granicy – red.) to nie byli uchodźcy, to byli ludzie, którzy szukali lepszego losu, ale jednocześnie dali się wykorzystać zbrodniarzom, którzy chcieli zdestabilizować nasz kraj – powiedział Jarosław Kaczyński i dodał, że ogrodzenie „jest potrzebne”. – Obawiam się, że jeszcze długo będzie – stwierdził prezes PiS, wskazując, że problem dotyczący kryzysu migracyjnego nie skończy się szybko.

Czytaj też:
Nielegalna migracja nie ustaje. Za pomocnictwo zatrzymano Polaka i Ukraińców
Czytaj też:
UE nie wspiera Polski ws. pomocy uchodźcom? „Napłynęło zbyt mało środków"