Mariusz P. zabił Monikę młotkiem. Są wydał wyrok w głośnej sprawie

Mariusz P. zabił Monikę młotkiem. Są wydał wyrok w głośnej sprawie

Sala rozpraw, zdjęcie ilustracyjne
Sala rozpraw, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Salivanchuk Semen
Jesienią 2021 roku w lesie koło Zawiercia odnaleziono ciało zaginionej od kilku miesięcy 42-latki. W środę 14 czerwca 2023 roku Sąd Okręgowy w Sosnowcu skazał Mariusza P. za zabójstwo kobiety.

Zaginięcie i śmierć Moniki W.-S. z Jaworznika w 2021 roku wstrząsnęły mieszkańcami naszego kraju. Poszukiwana od lipca kobieta po czterech miesiącach odnaleziona została w 5-metrowym dole. Na jej zasypanych zwłokach odkryto co najmniej 11 ciosów młotkiem. Zabójca w ramach zacierania śladów zniszczył też tablice rejestracyjne jej samochodu i zamalował fragmenty karoserii.

W trakcie śledztwa winę za śmierć 42-latki przypisano Mariuszowi P. Po około półtora roku od zaginięcia kobiety Sąd Okręgowy w Sosnowcu skazał go na dożywotnie pozbawienie wolności. W wyroku, który nie jest jeszcze prawomocny, zastrzeżono późną możliwość ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Skazany będzie mógł liczyć na podobne rozstrzygnięcie dopiero po 30 latach odsiadki.

Mariusz P. przyznał się do zabicia Moniki W.-S.

Mariusz P. przyznał się do zabójstwa, jednak tłumaczył je przypadkiem podczas próby wystraszenia ofiary. Oprócz zabójstwa Moniki W.-S. przypisano mu też brutalny gwałt na innej kobiecie. Za ten czyn wymierzono mu karę 8 lat więzienia. Skazano też osoby odpowiedzialne za zacieranie śladów zbrodni mężczyzny. Paweł B. miał zakopać zwłoki 42-latki, a później razem z Łukaszem W. zatopił jej samochód w stawie.

Obrona już zapowiedziała, że będzie odwoływać się od środowego wyroku. – To co jest najistotniejsze z punktu widzenia tej sprawy i przyjętej linii obrony, braki dowodowe, których nie dostrzegł sąd okręgowy, uzupełnił te braki tak naprawdę własnymi przypuszczeniami, mniemaniami, które ocenił w ramach swobodnej oceny. Obrona nie zgadza się z takim podejściem – oświadczył adwokat mężczyzny.

Zaginięcie Moniki W.-S.

W 2021 roku policja z Myszkowa (woj. śląskie) informowała, że poszukuje 42-letniej Moniki z Jaworznika (gmina Żarki). Kobieta 9 lipca około godz. 17 wyjechała białym Fordem Fiestą z domu i od tego czasu nie nawiązała kontaktu z rodziną. „Ma około 175 centymetrów wzrostu, szczupłą budowa ciała, włosy blond, z niebieskimi pasemkami do ramion, nosi okulary. Ubrana była w jasną sukienkę w kwiatki” – opisywali policjanci.

15 lipca policja Myszkowa informowała natomiast o tym, że poszukuje osób, które w Kromołowie na ulicy Łącznej w Zawierciu i okolicznych poruszali się samochodem wyposażony w wideorejestrator w nocy z 13/14 lipca. Miało to związek z wyłowieniem Forda Fiesta z sadzawki przy ul. Łącznej w Zawierciu – auto należało do zaginionej.

Czytaj też:
Nowy dokument o Iwonie Wieczorek. Czy ekspertom uda się rozwikłać tajemnicę?
Czytaj też:
Konflikt sąsiedzki zakończył się tragedią. Nie żyje 11-latka

Źródło: WPROST.pl