Podczas przemówienia w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że klub partii poprze uchwałę ws. sprzeciwu wobec polityki migracyjnej Brukseli. Następnie zwrócił się do opozycji.
– A jeśli chodzi o chamstwo z waszej strony... to tak było, jest i będzie, pokazaliście to wspaniale w Warszawie. Czegoś takiego w Polsce nie było – powiedział. Zapewne prezes PiS odnosił się w ten sposób do marszu 4 czerwca zorganizowanego przez lidera PO Donalda Tuska, choć nie doprecyzował, co ma na myśli.
Debata o aborcji w Sejmie. Prezes PiS mówił o propagandzie
Przed wystąpieniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego odbyła się burzliwa debata na temat aborcji. Z mównicy padło wiele ostrych słów związanych m.in. ze śmiercią 33-letniej ciężarnej Doroty z Nowego Targu.
– Proszę mi wyjaśnić, jak Jarosław Kaczyński może mówić o urojonej rzeczywistości, o propagandzie. To nasza rzeczywistość, kobiet, które leża w szpitalach i teraz sięgają po telefon do koleżanki, do prawnika, do mediów, bo boją się o swoje życie – grzmiała z sejmowej mównicy Monika Rosa z KO.
Katarzyna Kotula z Lewicy stwierdziła, że Jarosław Kaczyński powinien najlepiej wiedzieć, „co to znaczy śmierć bliskiej osoby w dramatycznych okolicznościach”. – Święte relikwie w tym szpitalu okazały się dla lekarzy ważniejsze od ratowania życia – mówiła o sprawie śmierci 33-letniej kobiety w szpitalu.
Wcześniej w środę prezes PiS był pytany o sytuację kobiet w zagrożonych ciążach w związku z wyrokiem TK dotyczącym aborcji. –To jest jedno wielkie oszustwo. Ani we wniosku, ani oczywiście w orzeczeniu TK, bo trybunał jest związany wnioskiem, nie było ani słowa o sprawie zagrożenia życia i zdrowia kobiet. Tu się nic nie zmieniło. Cała akcja jest propagandowym nadużyciem– ocenił.
Czytaj też:
Kaczyński mobilizował parlamentarzystów PiS. „Trzeba dać z siebie wszystko”Czytaj też:
Jarosław Kaczyński może wrócić do rządu. Szef klubu PiS uchylił rąbka tajemnicy