Rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek powiedziała, że trwa ostateczna identyfikacja zwłok, dlatego na razie policjanci nie podają personaliów mężczyzny. Zwłoki zauważył w jeziorze żeglarz i powiadomił uczestników akcji poszukiwawczej.
Policja zaznacza też, że choć wiele wskazuje na to, że odnaleziony mężczyzna jest jedną z poszukiwanych ofiar nawałnicy, z ostatecznym tego potwierdzeniem chce poczekać do identyfikacji zwłok.
Wciąż trwają poszukiwania sześciu osób, uznawanych za zaginione po wtorkowej nawałnicy. Akcja m.in. z udziałem kilkudziesięciu nurków, ekip na łodziach, psów do wyszukiwania zwłok w wodzie i dostępnego sprzętu (m.in. sonarów używanych przez różne służby) prowadzona jest na czterech jeziorach: Śniardwy, Mikołajskie, Tałty i Łabap. Zakończy się o zmroku i będzie kontynuowana w niedzielę.
Gwałtowne burze, które przeszły nad mazurskimi jeziorami we wtorek po południu, spowodowały wywrócenie ok. 40 jachtów i łodzi. Akcja poszukiwawcza prowadzona była najpierw równolegle na lądzie i wodzie; obecnie działania prowadzone są prawie wyłącznie na jeziorach.
Trzy pierwsze ofiary nawałnicy znaleziono od razu po burzy, czwartą wyłowili nurkowie w czwartek wieczorem.
ab, pap