Sławomir Mentzen stwierdził, że proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość referendum ws. przymusowej relokacji uchodźców jest „wielkim świadectwem olbrzymiej hipokryzji PiS-u”. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczył w Radiu Zet, że w zeszłym roku rząd przyjął 136 tys. imigrantów z krajów muzułmańskich, a teraz Prawo i Sprawiedliwość jest „oburzone”, że musi przyjąć kolejne 2 tys.
Sławomir Mentzen usłyszał pytanie. Lider Konfederacji wybuchnął śmiechem
Prezes Nowej Nadziei nie liczy na to, że Polsce uda się wywalczyć odstępstwo od mechanizmu z racji przyjęcia dużej liczby uchodźców z Ukrainy. Mentzen po tych słowach wybuchnął śmiechem. Tłumaczył, że podobny wniosek Polska złożyła ws. KPO, ale „wielkiego wrażenia nie zrobiło to na KE”. Współprzewodniczący Konfederacji krytykował Mateusza Morawieckiego za powiązanie Krajowego Planu Odbudowy z praworządnością czy za Fit for 55.
– Polski rząd, to jest rząd frajerów. Jak tylko przekraczają Odrę, podpisują wszystko, co im tylko dadzą – mówił Mentzen. Prezes Nowej Nadziei zapewniał także, że jego ugrupowanie nie poprze ani PiS-u, ani PO. – Idę do tych wyborów, aby im ten stolik przewrócić – zapewnił Mentzen. Dodał, że nie ma zamiaru realizować programu tych dwóch partii.
Konfederacja wejdzie w koalicję z PiS lub PO? Jasne stanowisko jednego z liderów
– Moim programem jest to, aby wysłać na emeryturę Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Wysłanie do Ciechocinka tych dwóch starszy panów nie polega na zrobieniu z nimi rządu, wręcz przeciwnie. Chciałbym, że oni nie robili z nikim rządu, bo się do tego nie nadają – podsumował jeden z liderów Konfederacji. Mentzen zakończył, że zarówno Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska są „olbrzymim złem”.
Czytaj też:
Awans Konfederacji, złe wieści dla Lewicy. Najnowszy sondaż przed wyboramiCzytaj też:
Sprawa Tomasza Mentzena hakiem na Sławomira? „Wyborcza” wraca do śledztwa