Najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię Social Changes na zlecenie serwisu wPolityce.pl pokazuje, że dokładnie połowa Polaków popiera pomysł referendum w sprawie przymusowej relokacji migrantów do Polski. Przeciw zaproponowanemu przez Jarosława Kaczyńskiego rozwiązaniu jest z kolei 35 proc. badanych, a 15 proc. respondentów nie ma w tej sprawie zdania.
Z badania wynika również, że w ewentualnym referendum, Polacy w 76 proc. opowiedzieliby się przeciw przyjętemu przez Komisję Europejską rozwiązaniu. Unijny plan poparłoby zaś 26 proc. respondentów.
Presja migracyjna
Jeśli wczytać się w tekst przyjętego przez ministrów spraw wewnętrznych UE projektu, to może się okazać, że proponowane przez prezesa PiS referendum nie będzie potrzebne. W przyjętej regulacji o zarządzaniu migracją w Unii pojawia się termin „presji migracyjnej”. Oznacza on sytuację „spowodowaną przyjazdami obywateli państw trzecich na taką skalę, że stanowią one nieproporcjonalne obciążenie dla państw członkowskich, nawet w przypadku dobrze przygotowanych systemów azylowych i systemów przyjmowania”.
O tym czy dane państwo poddane jest presji migracyjnej decyduje Komisja Europejska. By znaleźć się na liście państw podlegających takiej presji należy to uprzednio zgłosić. W przypadku niezakwalifikowania na listę, państwom członkowskim przysługuje prawo odwołania się od decyzji KE.
Po napadzie Rosji na Ukrainę, Polacy otworzyli swoje domu dla setek tysięcy ukraińskich uchodźców, co w świetle zaproponowanych przez UE rozwiązań, czyni Polskę krajem podlegającym „presji migracyjnej”.
Czytaj też:
Referendum ws. migracji. Rzecznik rządu podał przybliżoną datę i wstępne pytanieCzytaj też:
Polska może odstąpić od obowiązkowej solidarności ws. migrantów? "Jest specjalna furtka"