We wtorek 27 czerwca w pobliżu ulicy Jagiellońskiej w Warszawie znaleziono ciało mężczyzny. Zwłoki znajdowały się w wysokiej trawie przy placu zabaw, gdzie bawiły się dzieci. Policja informację o ciele mężczyzny otrzymała od spacerującej z psem kobiety.
Zwłoki mężczyzny obok placu zabaw w Warszawie
– Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna nie miał widocznych ran. Świadkowie twierdzą również, że dużo osób widziało tego człowieka już wcześniej, jednak nikt nie zareagował. Jedna z osób, z którą rozmawiałem twierdziła, że mężczyzna, którego znaleziono miał 36 lat – mówił obecny na miejscu fotoreporter „Super Expressu”.
Na miejscu pracowały służby pod nadzorem prokuratora, które na czas działań odgrodziły teren taśmą. Zwłoki mogły znajdować się w tym miejscu od poniedziałku wieczór. Na nie razie nie ma informacji o tożsamości mężczyzny oraz o przyczynach lub okoliczności śmierci.
Czytaj też:
Zabrał nastoletniego pasierba na wycieczkę. Tragiczny skutek przebywania w ekstremalnym upaleCzytaj też:
Nastoletnia matka skazana. Najpierw próbowała ukryć ciążę, potem zabiła noworodka