Strażacy ochotnicy żegnają swojego kolegę. Kacper Białk miał 19 lat

Strażacy ochotnicy żegnają swojego kolegę. Kacper Białk miał 19 lat

Kacper Białk
Kacper Białk Źródło: Facebook / Ochotnicza Straż Pożarna w Mieroszynie
Nie żyje Kacper Białk. Strażak ochotnik z Mieroszyna miał 19 lat. Na razie nie ma informacji o dacie i miejscu pogrzebu nastolatka.

Ochotnicza Straż Pożarna w Mieroszynie poinformowała w niedzielę 25 czerwca o śmierci druha Kacpra Białka. „Był osobą o wielkim sercu, zaangażowaniu i oddaniu swojej pasji. Swoją przygodę z pożarnictwem rozpoczął w 2015 roku w szeregach Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, z którą odnosił wiele sukcesów na turniejach i zawodach, ale też pełnił funkcję Zastępcy Dowódcy MDP Mieroszyno” – podkreślono na wstępie wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych.

„W lipcu ubiegłego roku z pozytywnym wynikiem ukończył kurs podstawowy strażaków – ratowników stając się członkiem Jednostki Operacyjno – Technicznej działającej przy OSP Mieroszyno. Żadne słowa nie opiszą tego jak wielką stratą jest śmierć Kacpra, wszyscy jesteśmy wstrząśnięci i załamani, to był praktycznie dopiero początek Twojej działalności na rzecz Naszej jednostki i lokalnej społeczności, a jednak już czas się żegnać” – dodano.

Zmarł młody strażak ochotnik z Mieroszyna. „Żadne słowa nie opiszą tego, jak wielką stratą jest śmierć Kacpra”

O śmierci swojego słuchacza oraz absolwenta Branżowej Szkoły I Stopnia poinformowało również Powiatowe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pucku. „Kacper był wspaniałym człowiekiem, pełnym empatii i wrażliwości na potrzeby innych. Działał w Ochotniczej Straży Pożarnej w Mieroszynie – Ochotnicza Straż Pożarna w Mieroszynie i jako strażak wspierał Szkolne Koło Wolontariatu swoją pomocną dłonią, a także inicjował wspólne akcje” – brzmi początek wpisu.

„Kacper uczył się bardzo dobrze, zawsze reprezentował wysoką kulturę osobistą i mógł być wzorem dla rówieśników. Będzie nam Ciebie niezmiernie brakowało” – podsumowano. Na razie nie ma informacji o dacie i miejscu pogrzebu Kacpra Białka.

Źródło: WPROST.pl