Podczas wystąpienia dla prasy premier Mateusz Morawiecki powiedział, że na najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej zaprezentuje konkretny „plan bezpiecznych granic”.
– Plan jest jasny: nie dla przymusowej relokacji imigrantów, nie dla naruszania prawa weta przez poszczególne państwa, nie dla pogwałcenia zasad podejmowania decyzji, nie dla narzucania kar ze strony Brukseli. Tak dla bezpieczeństwa, tak dla suwerenności, najlepiej chronionych granic w Europie. Europejczykiem może stać się każdy, pod warunkiem, że szanuje europejskie wartości, odrzuca przemoc i naszą cywilizację – mówił premier.
Mateusz Morawiecki dodał, że „państw członkowskich nie można pozbawiać możliwości chronienia swoich obywateli”. – Niestety część polityków z Brukseli chce dziś budowy post-narodowego kontynentu (...)– powiedział.
„Plan bezpiecznych granic”. Premier wymienił 5 punktów
Premier podkreślił, że każdy sygnał do przyjęcia nieokreślonej liczby imigrantów do Europy zachęca przemytników do przesyłania kolejnych. Wymienił też założenia planu, który zaprezentuje na posiedzeniu Rady Europejskiej. –Po pierwsze, musimy wspólnie zainwestować w skuteczne strzeżenie zewnętrznych granic Unii. Po drugie – należy zreformować Frontex tak, żeby skutecznie walczył z przemytnikami ludzi. Po trzecie – KE powinna przebudować budżet tak, aby znalazło się więcej środków na rozwój państw graniczących z UE. Po czwarte ograniczenie świadczeń socjalnych dla osób spoza UE. Po piąte koniec z tolerowaniem współpracy organizacji pozarządowych z przemytnikami ludzi – zaznaczył.
–Europa to cywilizacja odrzucająca wojnę, terroryzm, morderstwa, gwałty i wszelką przemoc. Jeżeli ktoś tego nie akceptuje – nie ma dla takiego kogoś miejsca w Europie. Niektórzy liderzy przymykają oczy na zagrożenie, które się pojawia. Polska mówi jasno – otwieranie granic, brak ich skutecznej ochrony, narażanie Europejczyków na niebezpieczeństwo to strategiczny błąd – dodał.
Szef rządu zapowiedział, że przedstawi plan w czwartek, na posiedzeniu Rady Europejskiej. –Każdy kraj ma prawo być u siebie gospodarzem. Ta sama zasada dotyczy całego naszego kontynentu. Europa ma święte prawo być u siebie gospodarzem. I najwyższy czas, aby zdała sobie z tego sprawę – mówił na koniec.
Czytaj też:
Kaczyński przekonał Polaków? Jest najnowszy sondażCzytaj też:
Banglijczycy na polskiej granicy. Służby przekazały nowy raport