Polak przejmie dowodzenie nad elitarnym zespołem okrętów NATO. SNMCMG1 istnieje już 50 lat

Polak przejmie dowodzenie nad elitarnym zespołem okrętów NATO. SNMCMG1 istnieje już 50 lat

Okręt dowodzenia zespołem, na zdjęciu niemiecki FGS Elbe, poza byciem pływającą platformą dla sztabu, pełni zadania wsparcia dla jednostek przeciwminowych
Okręt dowodzenia zespołem, na zdjęciu niemiecki FGS Elbe, poza byciem pływającą platformą dla sztabu, pełni zadania wsparcia dla jednostek przeciwminowych Źródło: SNMCMG1
6 lipca w macierzystej bazie 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu odbędzie się formalna uroczystość przekazania dowodzenia nad elitarnym międzynarodowym zespołem okrętów przeciwminowych NATO SNMCMG1. Po raz piąty w historii na jego czele znajdzie się polski oficer – komandor podporucznik Piotr Bartosewicz. Jednostką dowodzenia będzie należący do Marynarki Wojennej ORP Kontradmirał X. Czernicki, jedna z najnowszych jednostek w szeregach floty.

Powyższe wydarzenie nie jest zaskoczeniem, szczególnie po publikacji w Monitorze Polskim 29 czerwca, decyzji o ustanowieniu i użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego w składzie stałego zespołu przeciwminowego NATO SNMCMG1.

Ma on liczyć do 150 żołnierzy i pracowników cywilnych, obejmować trzy okręty i być użyty od 1 lipca do 31 grudnia 2023 roku. Zgodnie ze swoim przeznaczeniem, międzynarodowy zespół pod polskim dowództwem, ma operować na obszarze Morza Bałtyckiego, Morza Północnego, Morza Norweskiego oraz wschodniej części Oceanu Atlantyckiego.

Polacy przejmują dowodzenie od Norwegii – zgodnie z tradycją, dotychczasowy okręt dowodzenia, HNoMS Nordkapp, przypłynął do Świnoujścia w celu symbolicznego przekazania proporca zespołu.

W tym roku SNMCMG1 obchodzi półwiecze istnienia – jest to najstarszy, stale funkcjonujący, połączony zespół okrętów wojennych NATO.

Czernicki, Drużno i Hańcza

Zgodnie z decyzją Prezydenta oraz planami, Marynarka Wojenna wystawiła do zespołu SNMCMG1 (Standing NATO Mine Countermeasures Group One) trzy okręty. Poza jednostką dowodzenia ORP Kontradmirał X. Czernicki (w linii od 2001 roku) mowa o dwóch trałowcach: ORP Drużno i ORP Hańcza – oba zostały zbudowane przez gdyńską Stocznię Marynarki Wojennej i wcielone do służby w latach 1990-91.

Ciekawostką jest fakt, że ich kadłuby zostały wykonane z tworzyw sztucznych (laminatów poliestrowo-szklanych). Dzięki temu charakteryzują się niewielkim polem magnetycznym, czyli jednym z kluczowych elementów ochrony współczesnych jednostek przeciwminowych przed zagrożeniem ze strony nowoczesnych min morskich z zapalnikami magnetycznymi.

Źródło: Wprost