Zbigniew Ziobro, korzystając z przysługującego mu prawa zdecydował o przerwaniu odsiadywania wyroku przez skazaną za chuligański napad Marikę Matuszak. Teraz, wraz z organizacją Ordo Iuris, zabiega o wyzerowanie kary dla skazanej i ułaskawienie jej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Marika Matuszak została skazana
Marika Matuszak oraz Michał Ostrzycki zostali skazani na trzy lata pozbawienia wolności, za to, że w sierpniu 2020 roku podczas Marszu Rónośći w Poznaniu napadli na kobietę noszącą torebkę w barwach tęczy. Próbując wyrwać swojej ofierze torebkę, szarpali i popychali ją, co doprowadziło do uszczerbku na zdrowiu. „Gazeta Wyborcza” dotarła do sentencji wyroku w tej sprawie, z którego wynika, że przemoc ze strony Matuszak i Ostrzyckiego doprowadziła do kontuzji lewej ręki u napadniętej kobiety.
Sąd orzekł, że oskarżeni, działając wspólnie i w porozumieniu dopuścili się próby rozboju o charakterze chuligańskim i wykazali się rażącym lekceważeniem dla obowiązującego porządku prawnego. Za próbę rozboju, niezależnie, czy jest udana, czy nie, grozi kra od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Karę trzech lat więzienia sąd wymierzył z uwagi na chuligański charakter czynu, co automatycznie podnosi wymiar kary.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, który postanowił zająć się sprawą Matuszak na krótko przed upływem kadencji obecnego Sejmu, rozboju dopuścił się w tej sytuacji sąd. Jego zdaniem do skazania kobiety doszło z przyczyn politycznych. – To sytuacja wyjątkowo bulwersująca. Sąd z przyczyn politycznych, ideologicznych pozbawił młodą dziewczynę, młodą kobietę wolności, skazując ją na 3 lata ciężkiego więzienia. To są rzeczy, które w głowie się nie mieszczą – mówił podczas konferencji w tej sprawie. – W tej sprawie był rozbój, ale rozbój sądowy na Marice – dodał.
Podczas konferencji prasowej Ziobro nie chciał jednak udzielić konkretnej odpowiedzi na pytanie, jak dokładnie wyglądał przebieg sytuacji, za którą Matuszak została skazana. – Był spór, były emocje, doszło do zachowań, które z całą pewnością są związane z tego rodzaju sporami, które pojawiają się między ludźmi mającymi różne poglądy i manifestującymi swoje emocje – powiedział minister odsyłając dziennikarzy od akt sprawy.
Marika Matuszak nie kontestowała wyroku
Choć obecnie podjęte zostały kroki w kierunku ułaskawienia Marki Matuszak, to sama skazana po zapadnięciu wyroku nie próbowała się od niego odwoływać. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, kobieta nie skorzystała z przysługującego jej prawa do apelacji. Skorzystał zaś z niego jej kompan Michał Ostrzycki, któremu postawiono te same zarzuty. Sąd drugiej instancji oddalił jednak jego skargę, uznając ją za całkowicie bezzasadną, o co wnosił zresztą podlegający Zbigniewowi Ziobrze prokurator.
Ordo Iuris i Zbigniew Ziobro w swoich apelach o ułaskawienie Mariki Matuszak opisują kobietę, jaką młodą kobietę skazaną za swoje poglądy. Na stronach prawicowej organizacji znaleźć można informację, że Matuszak była członkinią Młodzieży Wszechpolskiej, co miało być jednym z argumentów obciążających kobietę w oczach sądu.
Czytaj też:
Ziobro stracił cierpliwość na konferencji ws. Mariki. „Tusk Vision Network”Czytaj też:
TSUE wydał wyrok w sprawie sędziego Tuleyi. Jednoznaczna reakcja Ziobry