Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 17 lipca, ok. godz. 16 przy jednym z wejść na plażę w Świnoujściu w województwie zachodniopomorskim.
Gorący olej oblał plecy i głowę nastolatka
Jak relacjonuje portal iswinoujscie.pl, 14-latek sprzedawał tam frytki, które przygotowywał w obwoźnej frytkownicy. Towarzyszył mu 13-letni kolega, który usiadł na piasku w pobliżu urządzenia.
W pewnym momencie frytkownica z gorącym olejem przewróciła się. Wszystko wskazuje na to, że doszło do tego wskutek podmuchu wiatru.
Olej chlusnął wprost na plecy i głowę – w tym twarz – nastolatka. Chłopiec zerwał się z krzykiem i pobiegł do morza, aby schłodzić poparzone ciało.
Nastolatek ma poparzone 10 proc. powierzchni ciała
W tym czasie świadkowie wezwali służby. Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się dwie karetki pogotowia, ratownicy na quadach oraz policja.
Z uwagi na skalę obrażeń podjęto decyzję o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym przetransportowano poszkodowanego do szpitala.
Lekarze stwierdzili, że 13-latek ma poparzone 10 proc. powierzchni ciała. Oparzenia zostały zakwalifikowane jako 1. i 2. stopnia w 3-stopniowej skali. Stan nastolatka jest stabilny.
Czy sprzedaż frytek odbywała się legalnie?
Policja wszczęła postępowanie, które ma wyjaśnić wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Przede wszystkim należy ustalić, czy sprzedaż frytek odbywała się legalnie.
Co do zasady, zatrudnianie osoby, która nie ukończyła lat 15, jest zabronione. Wyjątek stanowi zatrudnienie w celu przygotowania zawodowego w formie przyuczenia do wykonywania określonej pracy – jeśli osoba nie ukończyła szkoły podstawowej – albo w formie nauki zawodu – jeśli osoba ukończyła szkolę podstawową.
Czytaj też:
Kartka papieru, która może uratować życie. Czym jest Karta Ratownicza i gdzie ją zdobyć?Czytaj też:
Wysiadła z auta na trasie S3, aby zabrać autostopowicza. Chwilę później zginęła