Przypomnijmy: w ubiegły poniedziałek, 17 lipca, nad Podhalem przeszła nawałnica, która doprowadziła do lokalnych podtopień.
„Ulewny deszcz i opady dużego gradu”
W środę, 19 lipca, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegł przed kolejnym załamaniem pogody. Tym razem ostrzeżenie dotyczy całego kraju.
Komunikat IMGW donosi o burzach z gradem, które mogą utrzymać się przez najbliższy tydzień. Średnica gradu może wynieść nawet do 4-5 cm.
„Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu do 35 mm, lokalnie do 50 mm, oraz porywy wiatru do 75 km/h. Miejscami grad. Z zachodu na wschód regionu przemieszcza się strefa burz, którym towarzyszy ulewny deszcz i opady dużego gradu o średnicy nawet 4-5 cm” — czytamy w komuniacie IMGW.
Nagrania z „zaśnieżonych” miejscowości
Jak donoszą internauci, pierwsze burze pojawiły się w już środowe popołudnie nad południową częścią Polski. Największe dotychczas gradobicie przeszło nad okolicami Nowego Sącza w województwie małopolskim.
Zgodnie z przewidywaniami meteorologów, kule gradu miały sięgającą nawet kilku centymetrów średnicę. Ich nagromadzenie sprawia wrażenie, jakbyśmy mieli do czynienia z opadem śniegu.
Na twitterowym profilu „Sieć Obserwatorów Burz” pojawiły się nagrania z kilku „zaśnieżonych” miejscowości, np. w Popardowej Niżnej, Tabaszowej, Woli Łużańskiej czy Korzennej.
Tak duże kule gradowe może wyglądają efektownie, ale i niestety powodują szkody. Warto pamiętać, że chodzi nie tylko o uszkodzone karoserie samochodów, ale również o zniszczone plonów rolników.
Czytaj też:
Intensywne opady deszczu i ochłodzenie. Prognoza pogody na czwartek
Czytaj też:
Koniec z potężnymi upałami. Powrót deszczu i burz