W te wakacje prezes PiS nie będzie miał urlopu. – Całą kampanię będzie pracował, nie wyjedzie na wakacje – twierdzi polityk PiS.
Zresztą podobnie jak premier i jego współpracownicy.
– Na urlop pojedziemy w październiku, po wyborach, albo w listopadzie – mówi osoba z kręgów rządowych.
„Super Express” pisał, że politycy PiS namawiają prezesa, by mimo wszystko wybrał się na urlop, choć wiedzą, że może na to zabraknąć czasu. – Wszyscy, którzy maja okazję porozmawiać z prezesem i mają jego dobro na sercu, namawiają, żeby wyjechał chociaż na 2-3 dniowy odpoczynek – mówił „SE” Michał Jach, poseł PiS.
Donald Tusk zapowiedział kolejny wielki marsz na 1 października, a więc na ostatniej prostej kampanii wyborczej. Zdaniem naszego rozmówcy z opozycji, lider PO, biorąc na sztandary historię młodej kobiety z Krakowa, która będąc w szpitalu została – zgodnie z jej słowami – obcesowo potraktowana przez policję, zamierza przejąć elektorat młodych kobiet.
– Młode kobiet są grupą najbardziej zdeterminowaną do udziału w głosowaniu, bo uważają, że PiS dokonał zamachu na ich prawa. Tusk postanowił to wykorzystać i ustawić inaczej linię frontu niż robi to PiS. Dlatego szuka kandydatek na listy do Sejmu wśród młodych kobiet – mówi nasz rozmówca z opozycji.
I dodaje, że lider PO podobno chce mieć 50 proc. kobiet na listach.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.