Daniel Fried o szansie na przewrót w Rosji. „Istnieje pewien wzór”

Daniel Fried o szansie na przewrót w Rosji. „Istnieje pewien wzór”

Daniel Fried
Daniel Fried Źródło: ned.org
– Istnieje w Rosji pewien wzór. Gdy wojna zostaje przegrana, często doprowadza do wrzenia i zmian wewnętrznych w dobrym kierunku. Tak było po porażce na Krymie w XIX w., po przegranej wojnie z Japonią w 1905, częściowo podczas rewolucji marcowej w 1917 r. oraz po klęsce w Afganistanie w latach 80. Gdyby Ukraina się obroniła, a współczesna Rosja doszła do ściany, ten schemat może się powtórzyć – mówi w rozmowie z „Wprost” były ambasador USA w Polsce Daniel Fried.

Marcin Makowski, Wprost: Czy uważa pan ambasador, że gdyby wojna w jakiś sposób została zażegnana, Rosja długofalowo byłaby zdolna do funkcjonowania bez wywierania wpływu na Ukrainę? Bez niej umierają imperialne ambicje skupione na Europie.

Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce: Ta kwestia przypomina mi słowa Zbigniewa Brzezińskiego wypowiedziane po Pomarańczowej Rewolucji. „Bez Ukrainy, Rosja jest państwem. Z Ukrainą jest imperium“. Musimy wspierać niepodległościowe ambicje Kijowa, aby Kreml raz na zawsze uświadomił sobie, że dawnego imperium i stref wpływu nie da się odbudować. Bez wyraźnej porażki militarnej oraz zmian społecznych w Rosji, to nie będzie możliwe.

Tak długo, jak w głowie Putina albo jego następcy, będzie tliła się myśl, że walka o Ukrainę nie jest skończona i da się ją zwasalizować albo okupować – pokusa imperialnej przyszłości będzie żywa.

W tym sensie bezpieczeństwo Europy zależy od tego, na jakich warunkach zakończy się wojna i jak szybko Kijów wstąpi do Sojuszu Północnoatlantyckiego, który może być dla Moskwy murem nie do przejścia.

Obserwuje pan Rosję i politykę międzynarodową od dekad. Czy Rosja w ogóle może być państwem, które nie chce być imperium?

Celne pytanie. Wielu Polaków, Litwinów oraz Bałtów twierdzi, że Rosja nigdy nie zrezygnuje ze swoich ambicji. To część jej duszy i tożsamości. Jak państwo, które zajmuje pół kontynentu, może wyzbyć się chęci panowania nad sąsiadami? Z drugiej strony są ci, który myślą, że Rosja ma potencjał demokratyczny. Wliczając w to szefa MSZ prof. Zbigniewa Raua. W expose dotyczącym polskiej polityki zagranicznej otwarcie powiedział, że istnieje demokratyczna ścieżka rozwoju Rosji. Ja uważam podobnie. Jest wielu rosyjskich dysydentów, np. Władimir Kara-Murza albo Władimir Miłow, którzy mówią otwarcie o nieimperialnej przyszłości dla ich kraju.

Cały wywiad dostępny jest w 31/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.