Współwłaściciel Kuchni Vikinga, która sponsorowała konferencję Sławomira Mentzena, jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej – ustalili Mariusz Sepioło i Konrad Szczygieł, dziennikarze śledczy z serwisu frontstory.pl. Jak informują, według informacji prokuratury grupa ta zajmować się miała m.in. sutenerstwem i porwaniami.
Przeszłość współwłaściciela Kuchni Vikinga
Osobą, na której dziennikarze skupiają swoją uwagę, jest znany wśród białostockich środowisk kibolskich Paweł F., pseudonim „Reptile”. Nie dziwi więc fakt, że Kuchnia Vikinga przewija się na koszulkach tamtejszej drużyny piłkarskiej – Jagiellonii Białystok. Przed laty miał on organizować brutalne ustawki. Teraz, poza zasiadaniem w zarządzie firmy będącej właścicielem Kuchni Vikinga, zasiada także na ławie oskarżonych w głośnym procesie kibolskiej grupy „Dragonów".
Jako argument, że pomimo zajęcia się wielomilionowym biznesem, „Reptile” się nie zmienił, dziennikarze podają jego stały związek ze wspomnianym środowiskiem. Nazwę bliźniaczą do dietetycznego cateringu nosi klub walk – Viking Fight Club (VFC), który prowadzić mają Tomasz i Mateusz P. Oni także pojawiają się na ławie oskarżonych, a z jednym z nich Paweł F. prowadzi inny biznes.
Sponsor Jagielloni Białystok, Kanału Sportowego i PZPN
Kuchnia Vikinga, poza sponsorowaniem Jagiellonii Białystok, miała także prowadzić rozmowy w kierunku objęcia patronatu nad reprezentacją Polski w piłce nożnej. PZPN miał ją zaprezentować podczas meczu 7 września. Pojawiała się także w programach na Kanale Sportowym. Ten jednak, jak twierdzi jeden z jego współwłaścicieli Krzysztof Stanowski, wycofał się ze współpracy po publikacji artykułu.
O tymczasowym zawieszeniu współpracy poinformował we wtorkowe popołudnie także klub piłkarski Wisła Kraków. „W związku z artykułami prasowymi współpraca z Kuchnią Vikinga została zawieszona do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości” – napisano na Twitterze.
Bliska współpraca Sławomira Mentzena z Kuchnią Vikinga
Żadnej informacji w tym kierunku nie udzielił jednak Sławomir Mentzen, ani nikt z jego ramienia. A współpraca między nim a Kuchnią Vikinga układała się dotychczas w najlepsze. Była ona jednym z głównych sponsorów organizowanej przez niego pod koniec maja br. konferencji „Everest 23”. Za pojawienie się na niej przelała na korzyść organizatora 60 tys. zł. Ta kwota, choć niemała, nie jest w stanie pobić tego, ile Kuchnia Vikinga miała zaoszczędzić dzięki pomocy prawnej ze strony Kancelarii Mentzena.
„Dzięki indywidualnej interpretacji przygotowanej przez Kamila z Kancelarii Mentzen, rozliczyliśmy podwójnie nasze wydatki na reklamę. Zastosowaliśmy tzw. ulgę na ekspansję i zaoszczędziliśmy łącznie 200 tys. zł. A skoro zaoszczędziliśmy, to warto byłoby się podzielić” – napisano na Facebooku Kuchni Vikinga.
Nie wiadomo, czy Sławomir Mentzen wiedział o przeszłości jednego ze współwłaścicieli sponsora swojej konferencji. Warto jednak przypomnieć, że zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, inną od tej opisanej, usłyszał także brat Sławomira – Tomasz. Informował o tym w grudniu ub.r. sam polityk.
Czytaj też:
Polityk Konfederacji o wchodzeniu w koalicję. „Za kilka miesięcy będą wcześniejsze wybory”Czytaj też:
Spadek notowań Konfederacji, ale i tak „może rozdawać karty”. Najnowszy sondaż