Około 60-letni mężczyzna zasłabł podczas mszy pogrzebowej w kościele pod wezwaniem św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim. Portal Ostrow24.tv relacjonuje, że na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, straż pożarna, a także policja. Ratownicy zaczęli reanimować mężczyznę, jednak nie udało się przywrócić jego czynności życiowych. Jak zaznacza lokalny portal, „msza została dokończona podczas trwającej reanimacji”.
Policja wciąż ustala tożsamość zmarłego
Zagadką wciąż pozostaje to, kim był zmarły mężczyzna. „Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Nikt z żałobników ani nawet ksiądz nie kojarzyli zmarłego” – relacjonuje Ostrow24.tv. Wiek zmarłego oszacowano na około 60 lat. W rozmowie z portalem gazeta.pl mł.asp. Ewa Golińska-Jurasz z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim potwierdziła, że policjanci wciąż ustalają tożsamość mężczyzny.
Policjantka potwierdziła także, że gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, trwała ceremonia pogrzebowa.
Czytaj też:
Zasiłek pogrzebowy jednak bez zmian? Od Sasina odcina się jego własny resortCzytaj też:
Pogrzeb najmłodszej ofiary wypadku przy Moście Dębnickim w Krakowie. Słowa księdza dają do myślenia