Kradli tabliczki z pociągów PKP i zmieniali ich relacje. Nastolatkowie w rękach służb

Kradli tabliczki z pociągów PKP i zmieniali ich relacje. Nastolatkowie w rękach służb

Straż Ochrony Kolei
Straż Ochrony Kolei Źródło: Facebook / Straż Ochrony Kolei
Straż Ochrony Kolei zatrzymała w Katowicach dwóch 14-latków, którzy próbowali zmienić relację pociągu. „Robili to dla zabawy od ponad trzech miesięcy” – ustalili funkcjonariusze. W ich plecaku odnaleziono 116 skradzionych tablic relacyjnych.

O przyłapaniu sprawców na gorącym uczynku Straż Ochrony Kolei poinformowała we wtorek, 15 sierpnia. „Funkcjonariusze Grupy Operacyjno-interwencyjnej Straży Ochrony Kolei w Katowicach ujęli dwóch nastolatków, którzy przy pomocy klucza »kwadrat« otwierali szafkę elektronicznego systemu informacji pasażerskiej w pociągu relacji Hel – Przemyśl Główny” – przekazano w komunikacie na Facebooku.

Katowice. 14-latkowie kradli tablice i zmieniali relacje pociągów

Strażnicy Ochrony Kolei ustalili, że 14-latkowie, w ramach żartu, chcieli zmienić relację kolei, a tym samym wprowadzić dziesiątki pasażerów w błąd co do kierunku, w jakim zmierza maszyna. „Robili to dla zabawy od ponad trzech miesięcy” – przekazali funkcjonariusze. Przez ten czas mogli zmylić tysiące podróżujących. W ich plecaku odnaleziono też 116 skradzionych tablic relacyjnych z różnych pociągów dalekobieżnych.

facebook

„Ujętych żartownisiów przekazano do Komisariatu VI Policji w Katowicach” – poinformowała Straż Ochrony Kolei. Odzyskane tablice relacyjne zwrócono właścicielowi – przewoźnikowi PKP Intercity. Podkomisarz Łukasz Kloc z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach przekazał „TVN24”, że czyn nastolatków został zakwalifikowany jako wykroczenie.

Nastolatkowie odpowiedzą przed sądem rodzinnym

– Straty związane z kradzieżą tablic nie przekroczyły 500 złotych. Będziemy jednak nadal wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Istotny będzie fakt, czy doszło do wymierzalnych strat pasażerów na skutek podmieniania tych tablic w pociągach – przekazał w rozmowie z „TVN24”. Podkomisarz Łukasz Kloc poinformował również, że zebrany przez służby materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu rodzinnego, a 14-latkowie będą przesłuchiwani w obecności ich opiekunów.

Czytaj też:
Miliardowy projekt PKP stoi w miejscu. Ani śladu po nowoczesnym systemie
Czytaj też:
Wielki sukces aplikacji PKP Intercity. Podróżni za to ją cenią