O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Zet. Z ustaleń dziennikarzy rozgłośni wynika, że Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach postawił zarzuty 9 osobom.
Odbycie praktyk tylko na papierze?
Wśród nich znajduje się 4 lekarzy, którzy usłyszeli zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach oraz 5 studentów medycyny, którzy także usłyszeli zarzuty poświadczenia nieprawdy, a ponadto przekupstwa.
Przedmiotem łapówki miała być m.in. butelka alkoholu. Sprawa dotyczy fikcyjnych praktyk studenckich, które miały odbyć się w wakacje w 2021 r. Studenci musieli odbyć wspomniane praktyki, aby zaliczyć 2. rok studiów.
„Przedłożyli nieprawdziwe poświadczenia”
Z nieoficjalnych ustaleń Radia Zet wynika, że w trakcie przeanalizowano m.in. logowania telefonów komórkowych studentów do stacji BTS. Na podstawie tego miano ustalić, że podejrzanych nie było we wskazanych porach w miejscach odbywania praktyk.
„Prokuratorzy twierdzą, że studenci przedłożyli w administracji swojej uczelni nieprawdziwe poświadczenia odbycia praktyk w jednym ze szpitalnych oddziałów ratunkowych na Podkarpaciu. Na wydziale medycyny swojej uczelni złożyli także kolejne nieprawdziwe dokumenty, dotyczące wakacyjnych praktyk z czerwca i lipca 2021 r. w SPZOZ i Centrum Rehabilitacji Kardiologicznej” – donosi rozgłośnia.
Środki zapobiegawcze z uwagi na ryzyko matactwa
Zgodnie z Kodeksem karnym, przestępstwo poświadczenia nieprawdy jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, zaś przestępstwo przekupstwa od roku do lat 10
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i z uwagi na ryzyko matactwa zgodził się na zastosowanie wobec podejrzanych środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się z osobami występującymi w sprawie.
Element większego śledztwa
Śledztwo dotyczące fałszywych praktyk zostało wyodrębnione z większego postępowania, które dotyczy nieprawidłowości w Uzdrowisku Rymanów.
„W śledztwie badany jest m.in. wątek nielegalnego finansowania kampanii wyborczej PiS na Podkarpaciu, w którym jedna osoba usłyszała już zarzuty (...) Według informacji nieoficjalnych jedna z osób podejrzanych w sprawie nieprawidłowości w Uzdrowisku Rymanów złożyła zeznania w obu wątkach” – uzupełnia Radio Zet.
Czytaj też:
Sprawa morderstwa ciągnie się od 26 lat. Ma związek z zeszłoroczną masakrą?Czytaj też:
Makabryczne odkrycie w ogrodzie w Poczesnej. To szczątki zaginionego mężczyzny?