Nowe myśliwce polskiej armii. Błaszczak: Kompatybilne z amerykańskimi F-16

Nowe myśliwce polskiej armii. Błaszczak: Kompatybilne z amerykańskimi F-16

Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej
Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Podczas konferencji prasowej Ministra Obrony Narodowej zaprezentowane zostały zamówione przez Polskę koreańskie samoloty FA-50. Mariusz Błaszczak podkreślał ich wyższość nad maszynami postsowieckimi.

– Za mną stoją dwa samoloty FA-50, które mogliśmy zobaczyć podczas defilady, ale zachęcam do tego żeby zobaczyć je podczas Air Show w Radomiu – powiedział Mariusz Błaszczak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Szef MON podkreślał, że niebawem do Polski trafi kolejne dziesięć zamówionych maszyn.

Kompatybilne z F-16

Błaszczak podkreślał, że koreańskie samoloty są bardzo podobne do amerykańskich F-16. – Te samoloty są kompatybilne z F-16. Jeśli chodzi o obsługę są do siebie bardzo podobne. Co daje korzyści polegające na tym, że piloci FA-50 mogą pilotować F16. To ważne z punktu widzenia obronności. Tempo wymiany floty jest iście rekordowe – przekonywał.

Minister zaznaczył również, że zakup FA-50 jest elementem konsekwentnie realizowanego planu wymiany polskiej floty. – To są lepsze samoloty niż najlepsze samoloty postsowieckie. Są to samoloty zaprojektowane przez firmę Lockheed Martin, a więc tą sama, która produkuje F-16F-35. W 2020 roku zamówiliśmy dwie eskadry F35. W przyszłym roku już będą pierwsze polskie egzemplarze – mówił.

Błaszczak poinformował również, że najnowsze samoloty już niedługo patrolować będą polską przestrzeń powietrzną. – Są to samoloty bojowe. Będą patrolowały polskie niebo, ale również w ramach zobowiązań sojuszniczych. Wzmacniamy Wojsko Polskie i wzmacniamy bezpieczeństwo. Konsekwentnie budujemy siłę polskich Sił Powietrznych. Zamieniamy sprzęt postsowiecki samolotami zachodniej produkcji – powiedział.

Air Show w Radomiu

Konferencja szefa MON miała również na celu zaproszenie Polaków na pokazy Air Show w Radomiu. Święto lotnictwa ma zapewnić widzom dużo atrakcji. „W programie przewidziano pokaz dynamiczny oraz wystawę statyczną. W powietrzu będzie można zobaczyć m. in. blok pokazowy samolotów historycznych, zrzut skoczków – desant flagowy, paradę powietrzną z 19 formacji, pokaz pirotechniczny, pokaz ratownictwa SAR, pokaz Grupy Akrobacyjnej Żelazny, pokaz Zespołu Akrobacyjnego ORLIK, pokaz Red Bull Air Race, pokaz Demo Tiger Team i wiele innych” – czytamy na stronach ministerstwa.

Poza pokazami grup akrobatycznych będzie można zobaczyć również najnowsze samoloty, będące częścią polskiej floty. „Podczas pokazów zaprezentują się samoloty i śmigłowce polskich sił powietrznych: F-16, FA-50, MiG-29, Su-22, M-28, Sokół, M-346, C-295, C-130 itd., jak również samoloty z zagranicy” – informuje MON.

Podczas Air Show będzie można zobaczyć również sprzęt będący na wyposażeniu wojsk NATO. „Będą to m. in. pierwsze bezzałogowe systemy powietrzne Bayraktar TB2, AW-101, S-70i. Będzie makieta samolotu F-35 udostępniona widzom pokazów – każdy będzie mógł wsiąść do kabiny. Ponadto nowoczesny sprzęt zakupiony w ostatnim czasie dla Wojska Polskiego – między innymi: K2 Czarna Pantera, M1A1 Abrams, K9 Thunder, systemy – HIMARS, PATRIOT, PILICA oraz nowy BWP Borsuk i BAOBAB-K” – czytamy w programie wydarzenia.

Czytaj też:
Zaskoczenie podczas rozmowy Mariusza Błaszczaka w TVP. Prezenterka nie skończyła pierwszego pytania
Czytaj też:
Tusk zaproponował własne pytanie do referendum. „Czy jesteś za budową prawdziwej bariery?”