Na konferencji prasowej w poniedziałek w Białymstoku Lepper powiedział, że Samoobrona "idzie w kierunku normalnej, patriotycznej lewicy". "I ten kierunek utrzymujemy" - podkreślił.
"Idziemy w kierunku tych ludzi, którzy utożsamiają się z lewicą patriotyczną, szanującą wartości, historię, tradycję, wiarę przodków naszych. Taka lewica jest potrzebna w Polsce. Jest alternatywa: nie tylko liberałowie solidarni, pod szyldem PiS (...) i liberałowie skrajni, tak zwani neoliberałowie - PO, LiD oraz PSL, który można przypisać i tu, i tu" - powiedział Lepper.
Zdaniem Leppera, SLD przestał istnieć. "Teraz jest LiD. To są tak naprawdę Liberałowie i Demokraci" - ocenił.
Zapowiedział też, że prawie wszyscy parlamentarzyści jego ugrupowania wystartują w październikowych wyborach parlamentarnych. Jak podkreślił, Samoobrona przyjęła zasadę, że nie jest to nowa, ale przerwana kadencja.
"Tam, gdzie można i gdzie będzie zgoda, to będą takie listy jak w 2005 roku" - powiedział Lepper. Pytany o sytuację posła Stanisława Łyżwińskiego, podejrzanego i aresztowanego w sprawie tzw. seksafery powiedział, że Łyżwiński "sam w ogóle zrezygnował z kandydowania".
Lepper skrytykował premiera Jarosława Kaczyńskiego i PiS za to, że - jak mówił - przypisują sobie wszystkie osiągnięcia rządu koalicyjnego.
Przekonywał, że resorty kierowane przez Samoobronę były dobrze zarządzane i we wnioskach o samorozwiązanie Sejmu nie zostały poddane krytyce. W jego ocenie, "wykonały to wszystko, co było zapisane w umowie koalicyjnej".
Szef Samoobrony ocenił ponadto, że samorozwiązanie Sejmu, o czym posłowie postanowili w piątek, było "zdecydowanym błędem", a PO i SLD w tej sprawie "skapitulowały".
Lepper zapowiedział, że w przyszłej kadencji jego partia będzie robić wszystko, by w Sejmie powstały komisje śledcze w sprawie akcji CBA w resorcie rolnictwa oraz do wyjaśnienia okoliczności samobójczej śmierci Barbary Blidy.
Podkreślił, że "krzywda", jaka spotkała jego, jest mniejsza niż ta, która spotkała Barbarę Blidę ze strony służb specjalnych - CBA i ABW. "Ja mogę się tłumaczyć, mogę się bronić, ona już tej szansy nie ma" - dodał Lepper.ab, pap