24-latka zmarła kilkanaście dni po porodzie. Sprawie przygląda się prokuratura w Słupsku

24-latka zmarła kilkanaście dni po porodzie. Sprawie przygląda się prokuratura w Słupsku

Łóżko szpitalne
Łóżko szpitalne Źródło: Unsplash
Kilkanaście dni po cesarskim cięciu zmarła 24-latka. Wcześniej miała przejść operację. Sprawą zajmuje się prokuratura. Przeprowadzono już sekcję zwłok.

Pod koniec lipca młoda, 24-letnia kobieta urodziła dwójkę dzieci przez cesarskie cięcie. Chwilę później, ze względu na stan zdrowia, kobieta musiała być operowana. Jak twierdzi rzecznik szpitala Marcin Prusak, po operacji jej stan zaczął się poprawiać. Znaleziono ja martwą 16 lipca rano.

Szpital w Słupsku wszczął wewnętrzną procedurę

Jeszcze tego samego dnia inna kobieta, która leżała na sali z 24-latką, miała widzieć, jak ta wstaje z łóżka. – Wszczęto wewnętrzną procedurę ustalania okoliczności jej śmierci, bo sytuacja jest tragiczna i rzadko spotykana – przekazał rzecznik szpitala w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin.

Przeprowadzono sekcję zwłok 24-letniej kobiety

Ciało kobiety zostało przetransportowane do Gdańska, gdzie przeprowadzono sekcję zwłok. Nie podano jednak jeszcze oficjalnej przyczyny śmierci. Sprawą zajęła się prokuratura, a śledczy zbierają już kolejny materiał dowodowy. Przesłuchani mają zostać także lekarze z oddziału położniczo-ginekologicznego słupskiego szpitala.

– Dopiero po zebraniu kompletu akt, zawierającego wyniki sekcji, analizę wycinków histopatologicznych, zeznań świadków, zapadnie decyzja o dalszych działaniach. Zależeć one będą od opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej – przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku

Prokuratura mówi o „niejasnych okolicznościach”

Jak twierdzi Wnuk, prokuratura zainteresowała się sprawą ze względu na „niejasne okoliczności śmierci oraz medialne zainteresowanie”. Rzecznik przekazał także, sprawdzane jest, czy doszło do przestępstwa, jednak nie są w postępowaniu wskazywane konkretne osoby.

Czytaj też:
Coraz więcej dzieci w Polsce podejmuje próby samobójcze. Telefon może uratować życie
Czytaj też:
Zmiany w systemie kaucyjnym. Jest podpis prezydenta

Źródło: Wirtualna Polska / Polskie Radio Koszalin