W piątek, 1 września minister kultury i dziedzictwa narodowego wygłosił przemowę związaną z 84. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Podczas wystąpienia na pl. Piłsudskiego w Warszawie nawiązał do kwestii reparacji wojennych od Niemiec.
Gliński: Polska nie istniała w planie niemieckim
To była wojna totalna z zamierzeniem celowym. Niemcy systematyczne niszczyli materialne i duchowe podstawy polskiego narodu, aby go unicestwić. Polska nie istniała w planie niemieckim – powiedział Piotr Gliński.
Podczas przemowy wyliczył straty poniesione przez polski naród oraz podkreślił znaczenie odbudowy zniszczonych budynków, takich jak Pałac Saski, Pałac Bruhla czy kamienice przy ul. Królewskiej. – To z jednej strony symboliczne domknięcie odbudowy Warszawy, a z drugiej strony nasz gest niezgody na to, co nasz zachodni sąsiad zaplanował wobec Polski – argumentował minister.
Minister kultury o reparacjach i Tusku
Piotr Gliński podkreślał, że szkody wyrządzone podczas II wojny światowej zahamowały rozwój polskiej gospodarki i nie pozwoliły na równą rywalizację z innymi państwami europejskimi. – Chciałbym jasno powiedzieć, że straty wojenne należą się państwu polskiemu jako całości – oświadczył minister, powracając do tematu reparacji.
– Dzisiaj ponownie, w związku z tą straszliwą rocznicą rozpętania wojny światowej przez Niemcy, zwracamy się do niemieckiego państwa o wypłatę należnych odszkodowań Polsce i Polakom – kontynuował Gliński. W tej sprawie zaapelował także do Donalda Tuska.
– Chciałbym zwrócić się do lidera głównej partii opozycyjnej warszawskiej listy wyborczej, Donalda Tuska, aby poparł roszczenia dot. odszkodowań wojennych – powiedział na konferencji. „Minimalistyczne” zdaniem ministra żądania wyceniono na kwotę 6 bilionów 220 miliardów złotych.
Czytaj też:
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej. Premier: Domagamy się reparacjiCzytaj też:
Jakie tematy są najważniejsze dla Polaków? Te z referendum na dalszym planie