Zatrzymana, 51-letnia Anna K., zatrudniona była w ZUS na stanowisku aprobanta. "Policjanci ustalili, że pracownica nie wprowadzała w systemie informatycznym odpowiednich kodów blokujących przepływ świadczeń emerytalno-rentowych na konta osób już zmarłych. Pobierała te świadczenia na własne, założone wcześniej konta" - powiedział oficer prasowy komendy miejskiej policji w Lublinie Witold Laskowski.
Według policji przestępczy proceder trwał od co najmniej 10 lat. Fałszowanie dokumentacji dotyczyło trzech osób, które w Urzędzie Stanu Cywilnego zarejestrowane były jako osoby zmarłe.
"Podmiotem poszkodowanym jest Skarb Państwa, z którego wyłudzono świadczenia na kwotę 297 tysięcy złotych" - dodał Laskowski. Zaznaczył, że o wszczęcie postępowania karnego wobec swej pracownicy wniósł ZUS, ponieważ podejrzewano, że fałszuje ona dokumentację i doszło do wyłudzenia.
Anna K. pracowała w lubelskim oddziale ZUS od 1983 roku. Policjantom powiedziała, że jest w trudnej sytuacji zdrowotnej i rodzinnej i wyłudzone pieniądze wykorzystywała na własne potrzeby.
Policja przekazała sprawę do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Anny K. Grozi jej do 8 lat więzienia. Policjanci określają sprawę jako rozwojową, nie wykluczają, że kwota wyłudzeń może być większa.
ab, pap