Mimo bariery na polsko-białoruskiej granicy, nadal nie brakuje osób, które usiłują nielegalnie przedostać się do Polski. Migranci wybierają te odcinki, gdzie nie ma płotu – takie jak bagna czy rzeki. Choć służby codziennie informują o zatrzymaniach, to niektórym cudzoziemcom udaje przedostać się do Polski. Jednak nasz kraj nie jest ich miejscem docelowym.
Od kilku tygodni niemieckie służby zwracają szczególną uwagę na rosnącą liczbę migrantów na ich granicach. By zapobiegać nielegalnym próbom przekroczenia granicy, od czerwca trwają wzmożone, systematyczne działania. Są one efektem uzgodnień Komendanta Głównego Straży Granicznej i szefa Policji Federalnej Niemiec.
Kryzys na granicy polsko-niemieckiej. Wspólna akcja policji i SG
Straż Graniczna podała w nowym raporcie, że działania dotychczas prowadzono ośmiokrotnie. W ich wyniku zatrzymano łącznie 68 cudzoziemców nielegalnie przebywających na terytorium RP. Było to 54 obywateli Syrii, 10 obywateli Indii, dwóch obywateli Egiptu, obywatel Mołdawii i obywatel Pakistanu). Natomiast 12 cudzoziemcom (6 obywatelom Ukrainy, trzem obywatelom Syrii, obywatelowi Gruzji, obywatelowi Uzbekistanu i bezpaństwowcowi narodowości syryjskiej) postawiono zarzuty udzielania pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy państwa.
Ostatniej doby doszło do kolejnej wspólnej akcji, w której funkcjonariusze z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i Policji Federalnej Niemiec. Uczestniczyło w nich 33 funkcjonariuszy z oddziału oraz ośmiu funkcjonariuszy Policji Federalnej Niemiec.
"Wylegitymowano łącznie 65 osób, zatrzymano 49 cudzoziemców. W rejonie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Tuplicach ujęto 22 osoby (19 obywateli Syrii, obywatela Mołdawii, obywatela Pakistanu oraz bezpaństwowca narodowości syryjskiej). Z kolei na obszarze służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Zgorzelcu zatrzymano 27 osób (obywateli Syrii)" – przekazała Straż Graniczna.
Czytaj też:
Polska żąda wycofania Grupy Wagnera z Białorusi. Jest odpowiedź ŁukaszenkiCzytaj też:
Kryzys na granicy z Białorusią. Takiego raportu SG nie było dawno