„Niedyskrecje parlamentarne”. Efekt Giertycha i „bufonada Tuska”

„Niedyskrecje parlamentarne”. Efekt Giertycha i „bufonada Tuska”

Donald Tusk podczas wiecu wyborczego w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku
Donald Tusk podczas wiecu wyborczego w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku Źródło: PAP / Adam Warżawa
Czy Roman Giertych przyjedzie do Polski na kampanię? Dlaczego happening Sienkiewicza nie spodobał się w Krakowie? Przez czyją bufonadę opozycja może przegrać wybory parlamentarne? Czy koalicja Trzecia Droga wejdzie do Sejmu? Dlaczego Przemysław Czarnek ma niewielkie szanse na objęcie stanowiska szefa rządu? O tym i innych sprawach piszemy w nowych „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Przyjęcie na listy Koalicji Obywatelskiej Romana Giertycha ucieszyło lewicę, której Donald Tusk od pewnego czasu systematycznie podbierał tematy, co powodowało odpływ wyborców. Jednak po tym, gdy Tusk wziął na listę do Sejmu w województwie świętokrzyskim Romana Giertycha, znanego ze swoich antyaborcyjnych poglądów, wyborcy lewicy zaczęli wracać do partii Włodzimierza Czarzastego.

W rezultacie poparcie dla Nowej Lewicy wzrosło do ponad 8 proc. i ustabilizowało się na tym wyższym poziomie.

– Po tych wszystkich akcjach ze skrętem PO na lewo, nagle na listach tej partii pojawia się Giertych. To jest piramidalna niekonsekwencja, która zniechęci kobiety do udziału w wyborach – mówi polityk lewicy.

I dodaje, że jego osobiście cieszy ruch lidera PO. – Lewica już zyskała w sondażach i jest to ewidentnie efekt Giertycha – mówi.

Na opozycji można też usłyszeć, że wstawienie Giertycha na listę KO to jest gra na prowokację.

– Giertych ma zarzuty prokuratorskie, ukrywa się we Włoszech, ale nie wykluczam, że przyjedzie do Polski w czasie kampanii, żeby zostać zatrzymanym i zrobi z tego wielkie halo, licząc na pogrążenie obozu rządzącego – spekuluje nasz rozmówca z partii opozycyjnej.

Cały artykuł dostępny jest w 37/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.