Plan Platformy Obywatelskiej jest prosty: Kazimierz Marcinkiewicz występuje z PiS i staje się twarzą kampanii wyborczej partii Tuska - twierdzi "Życie Warszawy".
Czołowy polityk PO opowiada gazecie o planach partii: "Wiem od osoby, która negocjuje z byłym premierem, że ten oddał już legitymację PiS". Inny polityk Platformy dodaje: "Marcinkiewicz nie wystartuje w wyborach, ale będzie nas wspierał".
"Proszę codziennie rano o godz. 7. wydawać komunikat, że nie będę startował w tych wyborach parlamentarnych" - mówił w środę Marcinkiewicz, komentując informację "Newsweeka", że miałby wystartować do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej.
"Były premier Kazimierz Marcinkiewicz definitywnie żegna się z PiS i w najbliższych wyborach parlamentarnych zamierza wystartować z list Platformy Obywatelskiej" - taka informacja pojawiła się w środę wieczorem na stronie internetowej Newsweeka, który powołuje się na informacje z kręgów PO.
"Życie Warszawy" twierdzi natomiast, że Marcinkiewicz, nie wystartuje, a przynajmniej to deklaruje, w tych wyborach. Nie wiadomo jednak, czy zamierza opuścić PiS. Pytany o to przez "Życie Warszawy" odpowiada enigmatycznie: "Nie komentuję bieżących wydarzeń politycznych".
We wtorek szef ugrupowania Donald Tusk zapowiedział, że do końca tygodnia PO przekaże opinii publicznej "kluczową informację" z punktu widzenia kampanii - o tym, kto wzmocni listy Platformy i "powie zaskakującą prawdę o tym, jak wyglądały dwa lata rządów PiS i to od samego środka".
"Najprawdopodobniej w sobotę Polska dowie się rzeczy zaskakujących - bardzo dobrych dla PO, i bardzo przykrych dla tego rządu i PiS-u" - stwierdził szef PO. Na sobotę zapowiadana jest w Gnieźnie konwencja wyborcza Platformy Obywatelskiej.
Trwają spekulacje, o kim mówił Tusk.
pap, em