Czwartkowa konferencja prasowa Polski 2050 poświęcona była tematowi kryzysu w psychiatrii dziecięcej. Szymon Hołownia skomentował dane dotyczące średniego czasu oczekiwania na wizytę u specjalisty. – Rzeczywistość jest bezwzględna, czas oczekiwania młodego człowieka na poradę psychiatryczną to ponad 230 dni – wskazał.
Hołownia zauważył również, że w niektórych miejscach czas ten liczony jest w latach i dla niektórych pacjentów oznacza, że wizytę będą mogli odbyć będąc już dorosłymi ludźmi.
Hołownia o PiS: Będą się smażyć w piekle
Lider Polski 2050 w bardzo ostrych słowach wypowiedział się na temat zaniedbań rządu w obszarze psychiatrii dziecięcej. Przypomniał, że zamiast zająć się tym, jakże ważnym, tematem, rząd po ośmiu latach wciąż nie proponuje żadnych systemowych rozwiązań. – Dziś słyszymy, że PiS zaproponował pierwszy konkret. Ten konkret po ośmiu latach brzmi: damy ludziom jeść w szpitalach – powiedział. – To najkrótsza recenzja rządów Zjednoczonej Prawicy. Mogą nas mamić, opowiadając te słodkie dyrdymały, ale nie zdołają ukryć prawdy – dodał.
W ocenie Hołowni rząd jest ślepy na problemy psychiczne dzieci i młodzieży. – To jest coś za co będą się smażyć w piekle. Za to, że nie chcą pomóc dzieciom, które chcą odmeldować się z tego świata – grzmiał polityk.
Szef Polski 2050 przypomniał również, że NFZ mając w rezerwie budżetowej 10 miliardów złotych postanowił przeznaczyć je na zakup węgla. – Czy wam się to mieści w głowie? – pytał.
Hołownia: Składamy jasną deklarację
Następnie Hołownia apelował, by przy dokonywaniu decyzji wyborczych, nie brać pod uwagę nośnych haseł, banerów i obietnic bez pokrycia, tylko konkretne pomysły na rozwiązanie faktycznych problemów. – Zapytajmy dzisiaj: czy masz pomysł na to jak uratować polskie dzieci? – mówił. – Jeśli nie umiesz zadbać o najsłabszych, to nie umiesz zadbać o nikogo, jesteś do niczego – stwierdził.
Polityk złożył deklarację, że dla jego partii i przyszłego rządu psychiatria dziecięca będzie priorytetem. – Sześciu procent budżetu NFZ nie będziemy przeznaczać na węgiel, tylko na psychiatrię dziecięcą – powiedział. – Zobowiązujemy się, że jeśli nie dostaniesz terminu do psychiatry w ciągu 60 dni, to polski rząd zwróci ci za wizytę prywatną – dodał.
Głos zabrał również psychiatra Bartłomiej Kubacki, który wymienił kolejne deklaracje Polski 2050 względem psychiatrii dziecięcej. Wśród nich znalazło się wprowadzenie do polskich szkół przedmiotu "edukacja prozdrowotna", w ramach którego uczniowie mieliby zdobywać wiedzę na temat emocji i komunikowania swoich potrzeb. Ponadto formacja Hołowni chce obecności prawdziwych psychologów w każdej polskiej szkole. Co więcej, postuluje również zmianę przepisów dzięki czemu 15-latki nie będą potrzebowały zgody rodzica na sięgnięcie po pomoc psychoterapeuty.
Czytaj też:
Koniec roku szkolnego? Psychiatra dziecięcy: Uff, kończymy szaleństwo!Czytaj też:
Kim są niewidzialne dzieci? „Biorą tabletki, bo nie chcą żyć, a rodzice nawet nie zauważyli”