Politycznym tematem dnia w czwartek 14 września stała się afera wizowa. W sprawę korupcyjnego procederu rozpatrywania wniosków wizowych dla cudzoziemców mieli być zaangażowani urzędnicy polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Afera wizowa. Działania NIK i prokuratury
Śledztwo w sprawie wszczęła prokuratura. Zastępca dyrektora Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej prokurator Daniel Lerman poinformował, że do tej pory przedstawiono zarzuty siedmiu osobom podejrzanym o działania korupcyjne przy przyspieszaniu postępowania wizowego. Prokurator zapewnił, że wśród podejrzanych nie ma urzędników państwowych.
To jednak nie kończy sprawy. Najwyższa Izba Kontroli poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w ciągu najbliższych kilku tygodni zostanie przeprowadzona kontrola doraźna w MSZ w sprawie informacji, jakie pojawiły się w kontekście afery wizowej. Oznacza to, że może ona zostać przeprowadzona nawet w ciągu jednego, dwóch tygodni.
Afera wizowa w polskim MSZ – najważniejsze informacje
W ubiegły czwartek w niejasnych okolicznościach został zdymisjonowany wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynikało, że do dymisji doszło z powodu projektu rozporządzenia, które miało ułatwić przyjazd do Polski zagranicznym pracownikom. Rozporządzenie zakładało możliwość zatrudnienia w Polsce do 400 tysięcy pracowników.
Z ustaleń CBA wynika, że co najmniej 200 z 600 cudzoziemców starających się o wizę do Polski skorzystało z usług polskiego pośrednika ze znajomościami w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, przy okazji solidnie go opłacając.
„Gazeta Wyborcza” podała, że polski MSZ mógł sprowadzić do Europy setki tysięcy migrantów, a premier Morawiecki przyznał, że dymisja wiceministra Piotra Wawrzyka jest wynikiem dochodzenia służb w MSZ. „Możliwe, że chodzi o wielką aferę korupcyjną, w wyniku której do Europy napłynęły setki tysięcy imigrantów” – pisał wówczas dziennik.
Czytaj też:
Afera wizowa będzie dla PiS jak afera taśmowa dla PO? Mocne słowa HołowniCzytaj też:
Nawet 250 tys. wiz dla migrantów z Azji i Afryki. Tusk: Największa afera XXI wieku